Jeżeli osoba mająca ustalone prawo do emerytury lub renty, zatrudniona na podstawie umowy o pracę, chce jednocześnie założyć działalność gospodarczą, to:
– z tytułu umowy o pracę jej pracodawca obowiązkowo odprowadza za nią do ZUS składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne,
– z tytułu działalności gospodarczej nie musi opłacać składek na ubezpieczenia społeczne (jeżeli chce dobrowolnie opłacać składki: emerytalną, rentową i wypadkową, to musi złożyć wniosek).
W takiej sytuacji obowiązkowa z działalności gospodarczej jest tylko składka zdrowotna. Emerytka byłaby z niej zwolniona, gdyby pobierała emeryturę nie wyższą od minimalnego wynagrodzenia (czyli obecnie 1276 zł miesięcznie), a z działalności gospodarczej:
– uzyskiwała przychody w wysokości nieprzekraczającej miesięcznie 50 proc. najniższej emerytury, czyli obecnie 337,55 zł,
– opłacała podatek w formie karty podatkowej.
Z pytania wynika, że czytelniczka chce zatrudnić w swojej firmie pełnoletniego syna. Zasadniczo dla celów ubezpieczeń społecznych będzie on traktowany jako osoba współpracująca. Taką osobą bowiem – w rozumieniu ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych – jest między innymi właśnie dziecko, jeżeli pozostaje z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracuje przy prowadzeniu działalności. Wynika to z art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (w skrócie ustawa o s.u.s).
Za osobę współpracującą składki opłaca z własnych środków przedsiębiorca, z którym ta osoba współpracuje przy prowadzeniu działalności. To oznacza, że obowiązek ten spocząłby na naszej czytelniczce. Musiałaby ona opłacać za syna obowiązkowe składki: emerytalną, rentową, wypadkową i zdrowotną oraz – dobrowolną – chorobową.
Podstawę wymiaru składek emerytalnych i rentowych osoby współpracującej z przedsiębiorcą stanowi zadeklarowana kwota, byle nie niższa od 60 proc. prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (zgodnie z art. 18 pkt 8 ustawy o s.u.s.).
Nie ma wątpliwości, że [b]emeryt przedsiębiorca, który z racji prowadzenia firmy opłaca za siebie składki ZUS (na zasadzie dobrowolności), musi płacić je również za osobę współpracującą (np. syna)[/b].
A co w sytuacji, gdy nie będzie opłacać za siebie składek (skoro są one dobrowolne)? Otóż tu nic się nie zmienia. [b]Przedsiębiorca musi płacić składki za osobę współpracującą niezależnie od tego, czy sam za siebie je opłaca.[/b]
Dodajmy, że przedsiębiorca płaci za osobę współpracującą (np. syna) obowiązkowo składkę na ubezpieczenie chorobowe, nawet jeżeli za siebie samego nie może jej zapłacić (zgodnie z regułą, że przedsiębiorca, który wybrał dobrowolne ubezpieczenie w ZUS, nie może się zgłosić do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego).
[b]Inaczej wyglądałyby rozliczenia z ZUS, gdyby syn czytelniczki nie tylko pomagał jej w prowadzeniu firmy, ale też dodatkowo pracował gdzie indziej[/b] (tego nie wiemy z pytania). W takiej sytuacji mielibyśmy do czynienia z tzw. zbiegiem tytułów do ubezpieczeń. Wówczas syn byłby obowiązkowo objęty ubezpieczenia z tytułu umowy o pracę, a z tytułu współpracy z mamą (naszą czytelniczką) – tylko dobrowolnie (zgodnie z art. 9 ust. 1 i 1a ustawy o s.u.s.).
Jeżeli natomiast syn byłby zatrudniony gdzieś na umowę-zlecenie, to niezależnie od tego, jak dużo zarabiałby, mógłby wybrać, czy chce być obowiązkowo objęty ubezpieczeniami z tytułu zlecenia czy z tytułu współpracy z mamą (jako osoba współpracująca).
[i]Podstawa prawna: art. 6 ust. 1 pkt 5 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A34F495A4E0960FC6A7D51E7BFE7A7ED?id=184677]ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU nr 11, poz. 74 ze zm.)[/link][/i]