Współdziałanie w prowadzeniu działalności gospodarczej i osiąganie korzyści z takiej działalności przez członka rodziny przedsiębiorcy może oznaczać jego odpowiedzialność w razie powstania zaległości w ZUS z tytułu nieopłaconych składek za pracowników. W tym zakresie stosuje się bowiem art. 111 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=176376]ordynacji podatkowej.[/link] Nie oznacza to jednak, że osoba współpracująca w rozumieniu przepisów ubezpieczeniowych zawsze poniesie taką odpowiedzialność.

[srodtytul]Współpraca a współdziałanie[/srodtytul]

[b]W wyroku z 5 lutego 2009 r. (II UK 174/08) Sąd Najwyższy [/b]stwierdził, że samo zgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia społecznego jako osoby współpracującej nie przesądza, że ten członek rodziny jest osobą współdziałającą w wykonywaniu działalności w rozumieniu art. 111 ordynacji podatkowej. Sąd podkreślił, że pojęcia osoby współpracującej z prowadzącym działalność gospodarczą i „osoby współdziałającej” w rozumieniu przepisów podatkowych nie wyczerpują się, a jedynie częściowo pokrywają.

[srodtytul]Różne definicje[/srodtytul]

Osobą współpracującą w rozumieniu przepisów z zakresu ubezpieczeń społecznych są: małżonek, dzieci, rodzice, macocha, ojczym oraz osoby przysposabiające, jeśli spełnione są dwa warunki: pozostawania we wspólnym gospodarstwie domowym oraz współpracy przy prowadzeniu działalności (art. 8 ust. 11 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=184677]ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, DzU z 2007 r. nr 11, poz. 74 ze zm., dalej ustawa o sus[/link]). Z kolei przy „osobie współdziałającej” główny nacisk jest położony na osiąganie korzyści ze współpracy w działalności prowadzonej przez innego członka rodziny. Nie ma natomiast wymogu wspólności gospodarczej czy wspólnego zamieszkiwania.

[ramka][b]Przykład[/b]

Syn współprowadził z rodzicami sklep z materiałami budowlanymi, z czego czerpał korzyści majątkowe. Mieszkał jednak oddzielnie, a więc nie było mowy o spełnieniu przesłanek do objęcia go ubezpieczeniem jako osoby współpracującej. Nie oznacza to jednak, że w razie zaległości w ZUS nie będzie on odpowiadał. To dlatego że współdziała przy prowadzonej działalności i czerpie z tego korzyści majątkowe.[/ramka]

Dla odpowiedzialności za zaległe składki wystarczające jest więc ustalenie, że członek rodziny zobowiązanego stale z nim współdziała w prowadzeniu działalności gospodarczej oraz osiąga z tej działalności korzyści.

[srodtytul]Syn pracownikiem [/srodtytul]

Gdy zatrudniamy członka rodziny (np. syna) na podstawie umowy o pracę, to nic nie zmieni się w ubezpieczeniach społecznych, gdyż zgodnie z art. 8 ust. 2 ustawy o sus pracownik, który spełnia kryteria niezbędne dla współpracujących, dla celów ubezpieczeń traktowany jest jako osoba współpracująca. Rewolucyjna zmiana będzie jednak w takim wypadku dotyczyła odpowiedzialności za ewentualne zaległości składkowe. Tej bowiem nie będzie. Pracownika w żaden sposób nie można uznać za osobę współdziałającą z przedsiębiorcą w prowadzeniu działalności. W takim razie działalność jest prowadzona tylko na ryzyko przedsiębiorcy, a nie na wspólny rachunek, pracownik nie może zatem ponosić odpowiedzialności za zobowiązania przedsiębiorcy.

[i]Autor jest asystentem sędziego w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego[/i]