- Jestem zatrudniony na etacie. Niezależnie od tego w marcu br. założyłem działalność gospodarczą (niezwiązaną z działalnością firmy, w której pracuję). Pracodawca odprowadza do ZUS składki z mojej umowy o pracę, a ja dodatkowo z tytułu prowadzonej działalności płacę składkę zdrowotną. Czy gdybym stracił pracę albo sam z niej zrezygnował, np. w grudniu 2007 r., to będę mógł skorzystać z ulgi w opłacaniu składek przez pozostały okres do upływu 24 miesiąca od jej rozpoczęcia, tj. do lutego 2009 r.?
Tak, bowiem czytelnik spełnia wszystkie warunki, żeby skorzystać z ulgi.
Po pierwsze, ulga jest przewidziana dla tych, którzy zaczynają działalność gospodarczą. Czytelnik rozpoczął ją w marcu br.
Drugim warunkiem jest, by w okresie ostatnich 60 miesięcy kalendarzowych poprzedzających uruchomienie firmy nie prowadzić pozarolniczej działalności. Wprawdzie czytelnik o tym nie wspomina, ale domyślamy się, że przed marcem br. istotnie takiej działalności nie prowadził.
Po trzecie, żeby skorzystać z ulgi, nie można wykonywać działalności gospodarczej na rzecz pracodawcy (tego, z którym przed uruchomieniem firmy w bieżącym lub w poprzednim roku kalendarzowym wiązał przedsiębiorcę stosunek pracy). I ten warunek - jak podkreśla czytelnik w liście - jest spełniony.
Natomiast warunkiem skorzystania z ulgi nie jest to, by przez cały 24-miesięczny okres fizycznie opłacać składki do ZUS. Jeśli więc ktoś ma dwa odrębne źródła przychodów (czyli dojdzie do tzw. zbiegu tytułów do ubezpieczenia), to stosuje się tu ogólne zasady wynikające z ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. A zasadą jest, że przedsiębiorca, który jest jednocześnie pracownikiem, nie ma obowiązku płacenia składek na ubezpieczenia społeczne z działalności gospodarczej, jeżeli z umowy o pracę ma wynagrodzenie co najmniej równe minimalnemu (obecnie 936 zł brutto miesięcznie). Obowiązkowa z firmy jest wówczas tylko składka na ubezpieczenie zdrowotne.
Tak właśnie jest w sytuacji opisanej przez czytelnika. Jeśli w pracy zarabia on co najmniej 936 zł brutto miesięcznie, to nie musi płacić składek z firmy (z wyjątkiem obowiązkowej zdrowotnej), nawet jeżeli w tym czasie przysługuje mu prawo do ulgi w składkach z działalności gospodarczej. Gdy więc rozstanie się z pracodawcą, nadal będzie mógł korzystać z tej preferencji.
Natomiast nie oznacza to oczywiście, że już teraz nie biegnie mu 24-miesięczny okres, przez jaki ulga przysługuje. Zatem rację ma czytelnik, wyliczając, że preferencja skończy mu się wraz z końcem lutego 2009 r. (skoro firmę uruchomił w marcu 2007 r.).
Podstawa prawna: art. 9 ust. 1a i art. 18a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. w DzU z 2007 r. nr 11, poz. 74 ze zm.)