Zatrudnieni nie muszą się jednak martwić, że z powodu braku RMUA, który potwierdza podstawę do uzyskania opieki zdrowotnej, spotkają się z odmową przyjęcia na wizytę do lekarza.
Jak bowiem poinformował NFZ w komunikacie z 19 grudnia 2011, w takiej sytuacji wystarczy złożyć pisemne oświadczenie potwierdzające zgłoszenie do ubezpieczenia zdrowotnego.
Z komunikatu nie wynika, by chodziło wyłącznie o nagłą pomoc lekarską.
Komunikat NFZ w sprawie potwierdzenia zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego z 19 grudnia 2011
Narodowy Fundusz Zdrowia informuje, że w przypadku braku dokumentu potwierdzającego posiadane prawo do świadczeń opieki zdrowotnej pacjent chcący skorzystać z pomocy lekarskiej może złożyć na piśmie oświadczenie o zgłoszeniu do ubezpieczenia zdrowotnego, które powinno zawierać:
• imię i nazwisko,
• datę urodzenia,
• PESEL,
• nazwę instytucji, która zgłosiła pacjenta do ubezpieczenia,
• nazwę oddziału wojewódzkiego, do którego pacjent został zgłoszony.
Złożenie oświadczenia nie zdejmuje z pacjenta obowiązku określonego w art. 50 ust. 2 – 3 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych dotyczącego obowiązku przedstawienia dokumentu potwierdzającego prawo do świadczeń opieki zdrowotnej w związku z leczeniem szpitalnym.
Źródło: www.nfz.gov.pl
Należy więc przyjąć, że brak RMUA nie powinien stanowić problemu z przyjęciem do lekarza, w sytuacji gdy pracownik zachoruje np. w innym mieście.
Mniej formalności
Dla pracodawców oznacza to, że nie muszą obawiać się comiesięcznej kolejki zapobiegliwych pracowników proszących o wydanie im RMUA. Nie oznacza to jednak, że w ogóle nie będą musieli wydać tego dokumentu. Jak wynika z komunikatu NFZ, fakt objęcia ubezpieczeniem zdrowotnym będą musiały udokumentować – już po uzyskaniu pomocy lekarza – osoby, które z uwagi na nagły stan zdrowia zostaną przyjęte do szpitala.
Tak jak dotychczas będą miały obowiązek przedstawić dowód ubezpieczenia – np. druk RMUA – w ciągu 30 dni od dnia rozpoczęcia hospitalizacji (jeśli wciąż będą przebywać w szpitalu). Gdy to nie będzie możliwe, powinny to zrobić w ciągu siedmiu dni od dnia wyjścia ze szpitala (art. 50 ust. 2 i 3 ustawy z 27 sierpnia 2004 o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych; DzU z 2008 r. nr 164, poz. 1027 ze zm.).
Norbert Tyszka z Biura Komunikacji Społecznej Narodowego Funduszu Zdrowia potwierdził 21 grudnia 2011, że chodzi tylko o sytuację związaną z pobytem w szpitalu. Zatem pracodawcy nie muszą się też martwić, że w sezonie przeziębień będą musieli na raz wydać kilkadziesiąt druków RMUA za okresy wsteczne.
Nie więcej niż raz w miesiącu
Oczywiście nie ma co się łudzić, że komunikat NFZ zdziała cuda i już nikt nie zostanie odesłany od okienka w rejestracji. Można się wówczas powołać na treść tej informacji. Jednak większość wizyt lekarskich trzeba planować z dużym wyprzedzeniem, więc nie powinno być problemu z zaopatrzeniem się w tym czasie w dokument RMUA lub inną informację zawierającą dane dotyczące ubezpieczenia zdrowotnego.
Pracodawcy muszą też pamiętać, że od 1 stycznia 2012 mają obowiązek wydać taki dokument na żądanie pracownika, ale nie częściej niż raz w miesiącu. Wynika to z ustawy z 19 sierpnia 2011 o redukcji niektórych obowiązków obywateli i przedsiębiorców (DzU nr 232, poz. 1378), która nowelizuje od przyszłego roku m.in. art. 41 ustawy z 13 października 1998 o systemie ubezpieczeń społecznych.