Nie ulega wątpliwości, że jednym z najważniejszych tegorocznych wyzwań w polskiej rzeczywistości gospodarczej miało być – obok m.in. wejścia w życie BEPS 2.0, nowych obowiązków w zakresie raportowania CBAM czy problematyki związanej ze sztuczną inteligencją – wprowadzenie od 1 lipca obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur.
Problem w tym, że część firm podjęła już kosztowne i czasochłonne prace wdrożeniowe, ponieważ KSeF wymusza zmiany we wszystkich działach firmy – nie tylko w księgowości, ale także w działach logistyki, sprzedaży czy magazynach. Może się teraz okazać, że pewne wydatki trzeba będzie ponieść jeszcze raz ze względu na ewentualne zmiany systemu. Warto także zwrócić uwagę, że przesunięcie terminu opóźni cyfryzację faktur w Polsce, a ta – chociaż początkowo kłopotliwa i wymagająca podjęcia wielu działań – oznacza dla przedsiębiorców liczne korzyści, m.in. daje możliwość skrócenia terminu zwrotu VAT, pozwala na lepszą kontrolę nad finansami firmy, a także zwiększa porządek w dokumentacji.