Aktualizacja: 09.05.2025 21:27 Publikacja: 29.11.2019 08:30
Foto: Źródło: Adobe Stock
Ani jedno, ani drugie. Problem sprowadza się do elementarności. Myśl o eksporcie bardzo pobudza do działania. Wszak sprzedaż towarów i usług za granicę daje wysokie marże, a w niektórych branżach (np. w mięsnej) w ogóle daje jakikolwiek zysk. Inaczej mówiąc eksport to prestiż w branży i nowe możliwości rozwoju. Jednak gdy zestawi się ogólną liczbę firm w Polsce z liczbą eksportujących przedsiębiorstw (w której to zawierają się zarówno MŚP, jak i przedsiębiorstwa duże), to mamy zderzenie prawdy ekranu z rzeczywistością. Jak mówi stare powiedzenie – „połowy dokonał, kto zaczął”. W przypadku eksportu pierwszą połową jest decyzja o ekspansji, a drugą przygotowanie się do niej i sama sprzedaż. Jednak jak to w życiu bywa od decyzji do realizacji droga jest niekiedy długa, kręta oraz wyboista. W praktyce niewielu szefów małych i średnich potrafi wytrwać w eksportowym postanowieniu. Jak więc zabrać się za eksport, aby wejść do prestiżowej ligi?
Reaktywację biura handlowego PAIH w Kijowie oraz powstanie drugiej placówki Agencji w zachodniej Ukrainie oraz w...
Stany Zjednoczone są już dla Polski siódmym rynkiem eksportowym z trzyprocentowym udziałem w całym polskim ekspo...
Po latach oczekiwania polscy producenci wołowiny mają szansę wejść do nielicznej grupy eksporterów mięsa wołoweg...
Ostatnie tygodnie przyniosły Uzbekistanowi szereg ważnych wydarzeń o charakterze politycznym. Pod koniec kwietni...
Na warszawskim Lotnisku Chopina powstał punkt wydawania paszportów tymczasowych. Polscy podróżni, w tym przedsię...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas