To ciągle bardzo mało, ale wszystko wskazuje na to, że przedsiębiorcy dotknięci kryzysem wykorzystają przeznaczone dla nich pieniądze.
W myśl ustawy z 11 października 2013 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z ochroną miejsc pracy (DzU z 2013 r., poz. 1291) mogą oni starać się o dofinansowanie przez Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych do pensji pracowników.
Z danych resortu pracy wynika, że największe kwoty wsparcia zostały dotychczas wypłacone firmom działającym w województwach pomorskim i zachodniopomorskim, wielkopolskim, śląskim i mazowieckim.
Ze szczegółowych danych o wypłatach wynika zaś, że przedsiębiorcy dotknięci kryzysem dwa razy częściej występowali o dotacje do wynagrodzeń dla pracowników, którym obniżyli wymiar czas pracy. Spotkało to 785 zatrudnionych. Zgodnie z ustawą obniżenie wymiaru czasu ich pracy może oznaczać skrócenie dniówki i przez to wynagrodzenia maksymalnie o połowę.
Z kolei tylko 551 pracowników miało przestój ekonomiczny. To znacznie bardziej korzystne dla pracodawców rozwiązanie,ponieważ przez maksymalnie pół roku mogą oni wypłacać pracownikom minimalne wynagrodzenie, które wynosi obecnie 1680 zł, ale ponad 1000 zł, w tym wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne, są wypłacane jako wsparcie z Funduszu.
Prawie 200 mln zł mają jeszcze do wykorzystania dotknięte kryzysem firmy
W myśl ustawy przedsiębiorcy mają czas do połowy roku na wykorzystanie pozostałych środków przewidzianych na wsparcie. A pieniędzy jest naprawdę dużo, bo prawie 200 mln zł.
Prawo do wsparcia mają jednak tylko przedsiębiorcy, którzy spełnili łącznie kilka warunków. Najważniejszy dotyczy podpisania porozumienia z załogą, określającego, jakie narzędzia przewidziane w ustawie zostaną wykorzystane w danej firmie. Zastosowanie przestoju ekonomicznego czy obniżenia wymiaru pracy zatrudnionych oznacza dla nich obniżenie wynagrodzeń.
Prawo do wsparcia przez kolejne sześć miesięcy ma tylko ten przedsiębiorca, który odnotował 15-proc. spadek obrotów w ciągu kolejnych sześciu miesięcy w porównaniu z analogicznym okresem w poprzednim roku. Co prawda wystarczy tylko oświadczenie przedsiębiorcy o spełnieniu tego warunku, firmy składające wniosek powinny mieć jednak świadomość, że po wypłacie wsparcia z publicznych środków czeka je kontrola służb skarbowych. Gdy to oświadczenie zostanie przez służby podważone, firmy będą musiały zwracać nienależnie wypłacone wsparcie, razem z odsetkami.