[b]Nasza firma długo miała bardzo złą sytuację finansową. Prawdopodobnie skończy się to ogłoszeniem upadłości. Nie będzie też środków na to, by osoby, które mają umowy o pracę na czas nieokreślony, zostały w zakładzie do końca. Będziemy wtedy skracać im okresy wypowiedzenia. Co będzie, jeśli nie znajdziemy pieniędzy na wypłatę odszkodowania za pozostałą część takiego okresu? Czy to prawda, że może je wypłacić Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych?[/b]

[b]Tak.[/b] W razie niewypłacalności pracodawcy zaspokojeniu ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP) podlegają określone roszczenia pracownicze. Są to m.in. wynagrodzenia za pracę, ale także odszkodowanie, o którym mowa w art. 36[sup]1[/sup] § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D6D593CC6D8E1F639B46BD8E01A61F13?id=76037]kodeksu pracy[/link], o którym wspomina czytelnik.

Jeżeli bowiem wypowiedzenie pracownikowi umowy zawartej na czas nieokreślony następuje z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy albo z innych przyczyn niedotyczących pracowników, pracodawca może, w celu wcześniejszego rozwiązania umowy o pracę, skrócić okres trzymiesięcznego wypowiedzenia, najwyżej jednak do miesiąca. W takim przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za pozostałą część okresu wypowiedzenia.

[i][b]Podstawa prawna:[/b]

– art. 36[sup]1[/sup] [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D6D593CC6D8E1F639B46BD8E01A61F13?id=76037]kodeksu pracy (tekst jedn. DzU z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.)[/link],

– art. 12 ust. 2 pkt 2 lit. f [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0991F4024DC8F45653276254102AA6F7?id=183265]ustawy z 13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy (DzU nr 158, poz. 1121 ze zm.)[/link][/i]