[b]Odpowiada Marcin Wojewódka, radca prawny, właściciel kancelarii prawnej[/b]: Kodeks pracy w art. 86 § 1 wskazuje, że przełożony jest zobowiązany wypłacać podwładnym wynagrodzenie w miejscu, terminie i czasie określonym w regulaminie pracy lub w innych przepisach prawa pracy. Przepis ten ponadto obliguje pracodawcę do wypłaty pensji za pracę w przepisanej obowiązującymi przepisami formie, jednak wyłącznie w wysokości wynikającej z postanowień umowy o pracę bądź innych obowiązujących regulacji prawa pracy. Oznacza to zatem, że w przypadku wypłaty pensji w wysokości przekraczającej wartość należnego pracownikowi wynagrodzenia pracodawca ma prawo domagać się zwrotu różnicy między kwotą należną a faktycznie wypłaconą.

[b]A jeśli pracownik odmówi zwrotu nadwyżki?[/b]

W takim przypadku szef, opierając się na przepisach kodeksu cywilnego odnoszących się do bezpodstawnego wzbogacenia, ma prawo dochodzić przedmiotowych roszczeń przed sądem. Musi się jednak liczyć z tym, że były pracownik będzie mógł podnieść zarzut nienależytego spełnienia zobowiązania przez pracodawcę. A w konsekwencji będzie mógł żądać od niego naprawienia wynikłych szkód, na przykład zwrotu kosztów operacji bankowych związanych z przekazaniem nadpłaconych kwot.

Warto jednak pamiętać o tym, że podwładny nie może odmówić zwrotu nadwyżki.

Nie ma ku temu podstaw prawnych. Jeśli będzie się ociągał z zapłatą, będzie musiał zapłacić pracodawcy także odsetki za okres od otrzymania zawiadomienia o obowiązku zwrotu określonej kwoty.

[b]A jeśli były podwładny wyda całą pensję, zanim otrzyma wiadomość o tym, że musi zwrócić jej część?[/b]

W takiej sytuacji należy zastosować art. 409 k.c. Zgodnie z nim obowiązek wydania nienależnej korzyści wygasa, jeżeli ten, kto ją uzyskał, zużył ją w taki sposób, że nie jest już wzbogacony.

A zatem jeśli np. wydał całą pensję na leki dla dziecka, nie będzie musiał zwracać nadpłaconej pensji.

[b]Sąd Najwyższy w wyroku z 16 listopada 1977 r. [/b]wskazał, że nie ma obowiązku liczenia się ze zwrotem osoba, która egzekwuje i zużywa prawomocnie zasądzone na jej rzecz świadczenie [b](I PRN 146/77)[/b].