Przesłanie urzędowi pełnomocnictwa ogólnego, obejmującego też działanie w określonej sprawie jest nieskuteczne, jeśli nie dołączy się uwierzytelnionej jego kopii do tej konkretnej sprawy, przy jej wszczęciu.
Potwierdził to w niedawnym wyroku Naczelny Sąd Administracyjny, rozpatrując zagadnienie reprezentacji przez doradcę podatkowego (sygnatura akt: II FSK 452/12). Doradca złożył w imieniu swojego klienta wniosek o zaliczenie nadwyżki VAT wynikającej ze złożonej korekty na poczet należności PIT.
Około miesiąca wcześniej doradca doręczył do urzędu skarbowego bardzo szerokie pełnomocnictwo i opłatę skarbową. Umocowanie obejmowało również działanie w imieniu klientki w sprawach takich jak złożenie wniosku o zaliczenie nadpłaty VAT na poczet PIT.
Naczelnik urzędu skarbowego wezwał pełnomocnika, by uzupełnił braki formalne wniosku poprzez doręczenie pełnomocnictwa do reprezentowania podatniczki.
Doradca uznał, że wezwanie jest bezpodstawne, bo w aktach organu jest już odpowiednie pełnomocnictwo.
Naczelnik urzędu pozostawił wniosek bez rozpoznania.
Podatniczka, reprezentowana przez tego samego doradcę, złożyła zażalenie do dyrektora izby skarbowej. Ten wezwał do doręczenia pełnomocnictwa. Tym razem pełnomocnik uzupełnił dokumenty, zaznaczając jednocześnie, że żądanie jest bezpodstawne, gdyż urząd dysponuje pełnomocnictwem ogólnym.
Zdaniem strony skoro pełnomocnik dołączył dokument do przechowywanych przez organ akt nie do określonego postępowania, tylko bez związku z konkretnym postępowaniem, to organ podatkowy powinien tę okoliczność wziąć pod uwagę z urzędu. W ocenie strony nieuprawnione jest żądanie dołączania pełnomocnictwa do każdej założonej teczki. Wynika ono nie z tekstu ustawy czy rozporządzenia, lecz z nadinterpretacji.
Dyrektor izby skarbowej zgodził się jednak z urzędem skarbowym.
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sąd uchylił rozstrzygnięcie izby, ale jedynie ze względu na późniejsze doręczenie pełnomocnictwa, na etapie postępowania przed organem drugiej instancji. WSA stwierdził, że izba skarbowa rozstrzyga sprawę, biorąc pod uwagę stan sprawy w chwili wydania rozstrzygnięcia.
Dyrektor izby skarbowej złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. NSA stanął po stronie organów podatkowych, uchylając wyrok pierwszej instancji. Zdaniem sądu pełnomocnictwo musi być doręczane do akt konkretnej sprawy.
– Za akta sprawy uważa się, jak trafnie wskazał na to organ odwoławczy, dokumenty zebrane w toku konkretnego postępowania – wyjaśnił NSA, uznając, że postępowanie urzędu skarbowego było poprawne. – Organ nie jest uprawniony do ustalania, czy pełnomocnictwo było w ogóle udzielane stronie, a tym bardziej do poszukiwania takiego dokumentu w aktach innych postępowań – uzasadnił.