Aktualizacja: 17.02.2022 11:22 Publikacja: 17.02.2022 07:34
Foto: Adobe Stock
Spółki, które zdecydowały się w ubiegłym roku na specjalny reżim opodatkowania dla inwestujących przedsiębiorców, miały gorsze warunki, niż te, które wybierają te opcje dziś. Tak zwany estoński CIT – bo o nim mowa – pozwala nie płacić podatku dochodowego, o ile zyski spółki zostają przeznaczone na jej rozwój i inwestycje. To rozwiązanie wprowadzono z początkiem ubiegłego roku, jednak zostało obwarowane wieloma dodatkowymi warunkami. W rezultacie skorzystało z niego tylko nieco ponad 400 firm, choć wcześniej Ministerstwo Finansów przewidywało, że będzie ich nawet 200 tys.
Przedsiębiorca nie zaliczy do kosztów uzyskania przychodów wydatków na wyżywienie, leczenie i wyposażenie psa pi...
Jeśli przedsiębiorca potrzebuje do działalności rzeczy chroniących go przed różnymi zagrożeniami, może zaliczyć...
Choć do uruchomienia KSeF pozostało jeszcze dziewięć miesięcy, to eksperci radzą: przygotowania warto rozpocząć...
Zwolnienie z cła i VAT towarów przeznaczonych do nieodpłatnego udostępniania osobom uciekającym przed agresją Ro...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Umorzenie postępowania karnego skarbowego z powodu braku znamion czynu zabronionego może stanowić przesłankę świ...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas