Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną fiskusa w sprawie zwolnienia z VAT dla usług szkoleniowych.
Z wnioskiem o interpretację wystąpiło stowarzyszenie skupiające przedsiębiorców, które swoje cele realizuje m.in. poprzez prowadzenie szkoleń. Posiada wpis do rejestru instytucji szkoleniowych prowadzonych przez wojewódzki urząd pracy. Wątpliwości stowarzyszenia budziły dwa projekty dofinansowane ze środków UE. Jeden był sfinansowany w 90, a drugi w 80 proc. ze środków publicznych. Pozostałą część stanowił wkład w formie gotówkowej uczestnika szkolenia.
Wnioskodawca zapytał, czy wkład własny stanowiący dopłatę do szkolenia, wnoszony przez przedsiębiorców delegujących pracowników, stanowi obrót i czy korzysta ze zwolnienia z VAT (§ 13 ust. 1 pkt 20 rozporządzenia ministra finansów z 4 kwietnia 2011 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o VAT). Na podstawie tego przepisu usługi kształcenia zawodowego lub przekwalifikowania zawodowego finansowane w co najmniej 70 proc. ze środków publicznych (także ściśle z nimi związane) są zwolnione z VAT.
Dofinansowanie pozyskane z Unii mieści się w pojęciu środków publicznych
Fiskus uznał, że usługi spełniają definicję usług kształcenia zawodowego. Nie został jednak spełniony warunek finansowania ich w co najmniej 70 proc. ze środków publicznych. Do wkładu pieniężnego uczestników szkolenia zastosowanie ma więc podstawowa 23-proc. stawka VAT.
Stowarzyszenie zaskarżyło interpretację i wygrało. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie uznał, że skarżący ma prawo do zwolnienia z VAT przewidzianego w § 13 ust. 1 pkt 20 rozporządzenia ministra finansów. Dlatego od wkładu własnego uczestnika szkolenia stanowiącego wynagrodzenie za tę usługę nie nalicza się VAT.
Stanowisko to potwierdził NSA. Jak wyjaśniła sędzia NSA Maria Dożynkiewicz, dla zastosowania spornego zwolnienia istotne jest, jak należy rozumieć pojęcie „finansowany ze środków publicznych". Z definicji słownikowej wynika, że finansować to dostać środki finansowe na wykonanie jakichś prac. Jeśli chodzi o środki publiczne, to zdaniem NSA należy sięgnąć do ustawy o finansach publicznych. Jej treść potwierdza, że środki unijne mieszczą się w pojęciu „środki publiczne". Skoro dotacja z Unii Europejskiej w spornej sprawie wynosiła co najmniej 70 proc., to skarżący miał prawo stosować zwolnienie z VAT.
Przy czym, jak podkreśliła sędzia Dożynkiewicz, należy odróżnić kwestię dotacji jako obrotu od kwalifikowania jej dla celów zwolnienia. Wyrok jest prawomocny.
sygnatura akt I FSK 1364/12