Od stycznia pracodawcy nie muszą już poświadczać osobom pozostającym u nich nadal w zatrudnieniu zakończonych okresów pracy na umowie na okres próbny lub na czas określony zawartych w ciągu 24 miesięcy, począwszy od przyjęcia pierwszego z tych angaży. Dawny art. 97 § 1 kodeksu pracy, który nakazywał takie postępowanie, bardzo się zmienił.

– Trzeba było jednak uporządkować sytuację po poprzednim stanie prawnym – podkreśla adwokat Piotr Wojciechowski, specjalizujący się w prawie pracy. Temu więc służy odmienne brzmienie art. 97 § 1 k.p. i nowe rozporządzenie ministra rodziny, pracy i polityki społecznej z 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (DzU z 2016 r., poz. 2292; dalej rozporządzenie).

O co chodzi

Wygasły obowiązek pracodawcy wystawienia świadectw po 24 miesiącach funkcjonowania umowy terminowej został zastąpiony dobrowolnością. Przy nawiązaniu kolejnego stosunku pracy dokument za poprzednie okresy zaangażowania wydaje się pracownikowi tylko na jego wniosek, złożony w postaci papierowej lub elektronicznej (art. 97 § 11 k.p.). Chodzi o minione okresy albo wszystkie okresy zaangażowania, za które dotychczas nie wydano świadectwa pracy. W takim przypadku szef ma je wystawić w ciągu 7 dni od złożenia prośby, którą można wystosować w każdym czasie.

Te przepisy działają jednak dla nowych angaży. Natomiast wobec tych funkcjonujących w dniu wejścia w życie regulacji ustawa z 16 grudnia 2016 r. o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy otoczenia prawnego przedsiębiorców (DzU z 2016 r., poz. 2255) wprowadziła przepisy przejściowe. Jeżeli 1 stycznia 2017 r. nie upłynął termin do wydania świadectwa na podstawie dawnego prawa, pracodawca musi je wystawić za wszystkie zakończone na 1 stycznia 2017 r. okresy zaangażowania, za które pracownik nie dostał takich dokumentów. Chodzi więc o zamknięcie poprzedniego okresu i zakończenie działania wcześniejszych regulacji. To pozwoli uniknąć stanu zawieszenia dawnych umów bez ich właściwego rozliczenia. Tym samym pracodawcy pożegnają też niechlubny okres obowiązywania niezrozumiałego i kłopotliwego dla nich wymogu. Na wystawienie świadectw pracy za umowy terminowe zakończone w 2016 r. lub we wcześniejszych latach zatrudnienia szefowie mają czas do 30 czerwca 2017 r.

Co wpisać

Poza potwierdzeniem zatrudnienia na umowach okresowych firma musi także podać wszystkie istotne informacje dotyczące uprawnień etatowca. Najczęściej obejmuje to urlopy wypoczynkowe czy dla węższej grupy zatrudnionych – ich przywileje rodzicielskie.

Reklama
Reklama

Sporządzając więc taki dokument, wykazuje się w nim np. wykorzystany urlop wypoczynkowy. Zgodnie z ust. 5 pkt 1 wzoru świadectwa pracy będącego załącznikiem do rozporządzenia i instrukcją jego wypełniania podaje się wyłącznie liczbę dni i godzin urlopu przysługującego podwładnemu w roku kalendarzowym, w którym ustaje stosunek pracy. Nie ma przy tym znaczenia, czy pracownik wybrał go w naturze, czy dostał za niego ekwiwalent pieniężny. Odrębnie podaje się też zrealizowany urlop na żądanie (art. 1672 k.p.). Są to informacje istotne dla kolejnych pracodawców, gdy w roku kalendarzowym pracownik zmienia firmę. Ma to eliminować nieprawidłowości w następnym zakładzie – w tym samym roku nie wolno skorzystać z większej ilości przywilejów, niż gwarantuje to kodeks pracy. Jeśli zatem świadectwo dotyczy 2016 r., bo wtedy skończyły się umowy terminowe etatowca, uwzględnia się w nim uprawnienia urlopowe dla tych miesięcy.

Przykład

Firma zatrudniła pracownika na okres próbny, który trwał od 1 maja do 31 lipca 2015 r. Następnie podpisała z nim umowę terminową, która zakończyła się 31 października 2016 r. Od 1 listopada 2016 r. zakład angażuje etatowca już na czas nieokreślony i to zatrudnienie trwa. Mimo to najpóźniej 30 czerwca 2017 r. pracodawca musi wystawić mu świadectwo pracy za dwa pierwsze angaże (na okres próbny i na czas określony). W 2016 r. pracownik uprawniony do 20 dni wakacji wykorzystał 17 dni, czyli tyle, ile należało mu się za okres zatrudnienia na tej umowie teminowej. Pracodawca rozlicza się z urlopu wypoczynkowego od stycznia do końca października 2016 r., podając w zaświadczeniu 17 dni (136 godzin).

Lepiej nie zapomnieć

Pracodawca, który przeoczy koniec czerwca i osobie nadal zatrudnianej nie wyda świadectwa za zamknięte okresy, może mieć kłopoty. Zgodnie z art. 282 § 1 pkt 3 k.p. grozi mu za to grzywna od 1 tys. do 30 tys. zł. Jeśli prośba etatowca o wystawienie dokumentu nie poskutkuje, reakcję z pewnością przyspieszy interwencja inspektora pracy.