Przepisy prawa cywilnego przewidują sytuacje, w których zmienia się osoba dłużnika albo wierzyciela. To znaczy, że w miejsce pierwotnego dłużnika wstępuje inna osoba (instytucja), która zgadza się uregulować należności, albo analogicznie w miejsce dotychczasowego wierzyciela pojawia się inny, który będzie miał pełne prawo domagać się spełnienia świadczenia. ?W praktyce w stosunkach przedsiębiorca – konsument zdarza się, że po pieniądze za niezapłacony rachunek ze telewizję, internet, gaz lub prąd zgłasza się inny przedsiębiorca niż ten, z którym konsument zawarł umowę. Jak w takim przypadku należy się zachować? Czy taka sytuacja rzeczywiście może mieć miejsce? Jak zostało zauważone na samym początku, jak najbardziej. Niekoniecznie do osoby, na której ciąży jakieś zobowiązanie, musi się zgłosić ta firma, ?z którą wiąże ją jakiś kontrakt. Wszystko za sprawą dopuszczalnej w przepisach kodeksu cywilnego zmiany wierzyciela.

Dozwolony przelew

Przelew – inaczej cesja praw – jest umową cywilnoprawną zawieraną między wierzycielem (zbywcą wierzytelności, cedentem) a osobą trzecią (nabywcą wierzytelności, cesjonariuszem), na mocy której wierzyciel przenosi przysługującą mu względem dłużnika wierzytelność na osobę trzecią. Innymi słowy, zmienia się wierzyciel, osoba lub podmiot uprawniony do żądania jakiegoś świadczenia, nie zmienia się natomiast sam przedmiot tego świadczenia ani osoba dłużnika. Można to zobrazować prostym przykładem.

PRZYKŁAD

Piotr Kowalski zaciągnął pożyczkę na remont mieszkania w firmie X, która miesiąc później przelała wynikającą z tej umowy wierzytelność na firmę Y. Teraz ?to ta ostatnia jest wierzycielem Kowalskiego i ma pełne prawo żądać od niego zapłaty kolejnych rat zgodnie z obowiązującą umową.

Aby nie było wątpliwości co do dozwolonego charakteru takiej operacji, warto zacytować przepisy kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią, chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. W myśl § 2 tego artykułu wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, ?w szczególności roszczenie ?o zaległe odsetki. Tak stanowi przepis. Jak można z niego wywnioskować, prawo dokonania przelewu jest zasadą, ale jednocześnie mogą istnieć trzy sytuacje, w których wierzyciel pełnej swobody mieć nie będzie. Po pierwsze, jakiś przepis szczególny może zabraniać dokonywania takiej cesji ?w konkretnych przypadkach zobowiązań (np. wynikających z czynów niedozwolonych, ?z prawa pierwokupu, dożywocia). Po drugie, strony w samej umowie mogą dokonać zapisu, zgodnie z którym dokonanie cesji będzie wymagać zgody obu stron. W szczególności zapis kontraktu może mówić ?o tym, że zabrania się dokonywania cesji bez zgody dłużnika. Wreszcie, jak wskazuje cytowany przepis, sytuacja taka jest niedopuszczalna, jeżeli dokonanie przelewu mogłoby się sprzeciwiać właściwości zobowiązania. To ostatnie zastrzeżenie może w szczególności dotyczyć wierzytelności ?o charakterze ściśle osobistym, np. prawa do alimentacji (chociaż z wyjątkiem rat już wymagalnych). Jak wynika ?z zacytowanego § 2, wierzytelność przechodzi na nabywcę w takim stanie, w jakim była ?w chwili zawarcia umowy ?o przelew, a więc ze wszystkimi związanymi z nią prawami (np. prawem żądania zaległych odsetek), ale także brakami (np. przedawnieniem).

Prawa dłużnika

Jak wynika z tego przepisu, w razie braku zakazu w samej umowie i pomijając wyjątkowe sytuacje, wierzyciel ma prawo przelać przysługujące mu uprawnienie na osobę trzecią bez zgody dłużnika. Co zatem będzie w przypadku, gdy konsument ma roszczenie względem swojego pierwotnego wierzyciela?

PRZYKŁAD

Piotr Kowalski kupił na raty zabudowę do kuchni. Firma X, ?z którą podpisał umowę, przelała wierzytelność na firmę Y i teraz ta domaga się spłaty kolejnych rat. Jednocześnie jednak już po zamontowaniu wszystkich szaf ?i wyposażenia kuchni okazało się, że niektóre elementy są uszkodzone. W związku z tym ?pan Piotr żąda np. obniżenia ceny i nie zgadza się na zapłatę rat ?w pełnej wysokości wynikającej ?z umowy. Czy nowy wierzyciel może zlekceważyć te żądania, zasłaniając się tym, że to nie on był stroną umowy dostawy mebli, lecz jedynie przejął wierzytelność z niej wynikającą?

W takim przypadku, jak opisany powyżej, przepisy są po stronie dłużnika. Zgodnie bowiem z art. 513 § 1 dłużnikowi przysługują przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy (pierwotnemu wierzycielowi) w chwili powzięcia wiadomości o przelewie. Jak dalej stanowi § 2, dłużnik może z przelanej wierzytelności potrącić wierzytelność, która mu przysługuje względem pierwotnego wierzyciela, chociażby stała się wymagalna dopiero po otrzymaniu przez niego informacji o dokonanej cesji. Nie dotyczy to jednak przypadku, gdy wierzytelność przysługująca względem zbywcy stała się wymagalna później niż ta będąca przedmiotem przelewu.

Przepisy szczególne

Warto także zaznaczyć, że dokonanie cesji wierzytelności z umowy łączącej przedsiębiorcę z konsumentem w żaden sposób nie skutkuje ograniczeniem praw, jakie temu drugiemu mogą przysługiwać na podstawie przepisów szczególnych. A może tu chodzić chociażby o przepisy ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego (DzU z 2002 r. ?nr 141, poz. 1176 ze zm.).

Przypomnijmy, że zgodnie z art. 8 tej ustawy jeżeli towar jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia. Jeżeli kupujący z wyżej wymienionych przyczyn nie może domagać się naprawy lub wymiany albo sprzedający nie mógłby spełnić takiej prośby, konsument ma prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy. Innymi słowy, gdy produkt jest wadliwy, można żądać od sprzedawcy naprawy, wymiany lub zwrotu pieniędzy, jeżeli dwie poprzednie opcje nie wchodzą w grę. Nie będzie tu miało znaczenia, że sprzedawca ten przelał wierzytelność wynikającą z tej transakcji na inną osobę.

Ustal ?uprawnionego

Co się natomiast stanie, jeżeli pan Piotr, nieświadomy tego, że doszło do cesji wierzytelności, dokona przelewu kolejnej raty na dotychczasowy rachunek, wskazany mu ?w umowie? Czy będzie to oznaczało, że nieprawidłowo dokonał spłaty swojego zobowiązania? Odpowiedź brzmi: nie. Po raz kolejny przepisy chronią dłużnika. Należy tutaj się powołać na art. 512 i 515 k.c. Zgodnie z tym pierwszym dopóki zbywca nie zawiadomił dłużnika o przelewie, dopóty spełnienie świadczenia do rąk poprzedniego wierzyciela ma skutek względem nabywcy, chyba że w chwili spełnienia świadczenia dłużnik wiedział o przelewie. Przepis ten stosuje się odpowiednio do innych czynności prawnych dokonanych między dłużnikiem ?a poprzednim wierzycielem. Natomiast zgodnie z tym drugim jeżeli dłużnik, który otrzymał pochodzące od zbywcy pisemne zawiadomienie o przelewie, spełnił świadczenie do rąk nabywcy wierzytelności, zbywca może powołać się wobec dłużnika na nieważność przelewu albo na zarzuty wynikające z jego podstawy prawnej tylko wtedy, gdy w chwili spełnienia świadczenia były one dłużnikowi wiadome.

Tym samym to w interesie nowego wierzyciela jest powiadomienie dłużnika ?o wprowadzonej zmianie. ?W przeciwnym wypadku, czyli gdy dłużnik z żadnego źródła nie otrzymał takiej informacji, ma pełne prawo przelać środki na dotychczasowy rachunek, spłacając dług na ręce swojego pierwotnego wierzyciela. W ten sposób prawidłowo wywiązuje się ?z zobowiązania (lub jego części). Nabywca wierzytelności nie może postawić mu z tego powodu żadnego zarzutu. Jak bowiem wynika z cytowanego wcześniej art. 509, przelew może zostać dokonany bez udziału, ?a nawet bez zgody dłużnika, często zatem i bez jego wiedzy.

Ponadto zgodnie z ogólną zasadą istnieje domniemanie, że dłużnik działa w dobrej wierze. Zatem to na nowym wierzycielu spoczywa obowiązek udowodnienia, że dłużnik (z jakiegokolwiek źródła) wiedział o przelewie w chwili spełnienia świadczenia. Analogicznie, gdy dłużnik otrzymał informację o dokonanej cesji wierzytelności, ma pełne prawo (i obowiązek) świadczyć do rąk swojego nowego wierzyciela. W takiej sytuacji pierwotny wierzyciel nie może już domagać się zapłaty. Innymi słowy, dłużnik spłacający ratę na rachunek nowego wierzyciela może się czuć bezpieczny i zwolniony z zobowiązania, chyba że pierwotny wierzyciel wcześniej poinformowałby go o tym, że cesja praw nie doszła do skutku. Zatem to pierwotny wierzyciel musi zadbać o ochronę swoich interesów i powiadomić dłużnika o tym, że do żadnej zmiany wierzyciela nie doszło. Jeżeli dłużnik ma wątpliwości co do dokonania lub ważności przelewu, chcąc się uchronić od zarzutów w tym zakresie ze strony zbywcy, powinien zażądać od niego pisemnego zawiadomienia o dokonanym przelewie.

Uwaga na wzorce umów

Wiele umów zawieranych z konsumentami bazuje na gotowych wzorcach, ogólnych warunkach sprzedaży lub regulaminach. ?W związku z tym warto pamiętać, że w myśl art. 385 § 2 k.c. wzorzec umowy powinien być sformułowany jednoznacznie ?i w sposób zrozumiały. Postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta. Ponadto zgodnie z art. 385

1

postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Kodeks cywilny ?w art. 385

3

wymienia przykłady takich właśnie postanowień, ?które w razie wątpliwości uważa się za niedozwolone. W kontekście omawianych przepisów o przelewie praw należy zwrócić uwagę ?na zapis zawarty w pkt 5 tego artykułu.

Za niedozwolone postanowienie umowne uznaje on to zezwalające kontrahentowi konsumenta na przeniesienie praw i przekazanie obowiązków wynikających z umowy bez zgody konsumenta. ?W szczególności może się on zatem odnosić do cesji wierzytelności. Przygotowując wzorce umów i bazując na nich w obrocie ?z konsumentami, należy więc unikać wprowadzania do nich tego typu zapisów. Jest to tym bardziej istotne, że podobne klauzule były już przedmiotem oceny Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ?i znalazły się w rejestrze klauzul niedozwolonych prowadzonym przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przykładowo ?w jednym z wyroków sąd ten zakwestionował klauzulę o następującej treści: „Kupujący wyraża niniejszym zgodę na przeniesienie przez wykonawcę praw i obowiązków wynikających z niniejszej umowy na dowolną spółkę z grupy (x). Kupującemu zostanie przesłane listem poleconym lub pocztą kurierską za potwierdzeniem odbioru zawiadomienie o przeniesieniu przez wykonawcę praw i obowiązków wynikających z niniejszej umowy" ?(XVII AmC 334/09).