Pracodawca nie ma ruchu – musi na to przystać.
Dzięki wprowadzonej przed rokiem możliwości dzielenia urlopów między opiekunami jeszcze łatwiej jest im zorganizować wypoczynek. Bezpośrednio po urlopie macierzyńskim, podstawowym lub dodatkowym, a także rodzicielskim czy ojcowskim pracownik może wybrać zgromadzoną pulę wakacji – bieżącą i zaległą.
Na taki krok pozwala art. 163 § 3 k.p. Wystarczy wniosek etatowca o wakacje, złożony choćby w ostatnim dniu pobytu na urlopie rodzicielskim, aby płatne wolne mieć bezpośrednio po opiekuńczej pauzie. Szef jest związany tym pismem. ?W tym trybie o przymusowe wakacje może wystąpić zarówno mama, jak i tata kończący urlop macierzyński, rodzicielski czy ojcowski.
Raz urlop, raz opieka
Od ponad 12 miesięcy, odkąd obowiązują roczne urlopy rodzicielskie, sytuacja pracodawcy udzielającego wypoczynku się skomplikowała. Okazuje się, że dzięki podzielonym uprawnieniom, czyli możliwości wykorzystania dodatkowego macierzyńskiego w dwóch częściach, a rodzicielskiego w trzech, pracownicy zyskali dodatkową szansę swobodnego wybierania wakacyjnych uprawnień. ?W małych zakładach może to spowodować spore zawirowania organizacyjne.
Art. 163 § 3 k.p. konstruuje prawo do swobodnego wybrania urlopu wypoczynkowego tuż po zakończeniu tego macierzyńskiego. Z kolei art. 1821 § 7, art. 1821a § 6, art. 1823, ?art. 183 § 1 i art. 183 § 4 k.p. każą odpowiednio stosować art. 163 § 3 k.p. do dodatkowego urlopu macierzyńskiego, urlopu rodzicielskiego, urlopu ojcowskiego i urlopów dla adopcyjnych rodziców. To oznacza, że jeśli dochodzi do chwilowej wymiany w opiece nad potomstwem, np. matka wraca do pracy po dwóch tygodniach dodatkowego macierzyńskiego, a ojciec spędza z dzieckiem dalszą jego część, to pracownica może złożyć wniosek o natychmiastowe wykorzystanie wypoczynku w tym samym czasie. W efekcie razem z dzieckiem w domu będą oboje rodzice i żadne z nich nie odczuje finansowych braków. Jedno otrzyma zasiłek macierzyński, drugiemu pracodawca wypłaci wynagrodzenie urlopowe.
Pod ścianą
Takiego urlopowego asa ?z rękawa może wyciągnąć każdy pracownik, każdorazowo po wykorzystaniu jakiejś części macierzyńsko-rodzicielskiego uprawnienia. Art. 163 § 3 k.p. nie ogranicza bowiem, że ?z tego udogodnienia pracownik może skorzystać tylko raz, po zakończeniu pełnego urlopu związanego z wychowaniem potomstwa. Jeśli jeden ?z rodziców jest np. na dodatkowym macierzyńskim, a drugiemu szef nie chce dać wakacji, może zdecydować się na taką wymianę w wybieraniu rodzicielskich uprawnień i następnie wymóc udzielenie np. zaległych tygodni wypoczynku, którym grozi przedawnienie.
Nie zawsze jednak podwładny przyprze pracodawcę do muru i dostanie wakacje ?w wymarzonym terminie. Jeśli po urlopie macierzyńskim/rodzicielskim kobieta choćby na jeden dzień wróci do pracy, szef nie musi już przystać na jej wypoczynek. Tak samo będzie, gdy po rocznym rodzicielskim wystąpi o dwa dni opieki na dziecko.
A to dlatego, że zerwie konieczne następstwo zdarzeń. Kodeks jest tu bardzo precyzyjny – mówi o udzieleniu wypoczynku bezpośrednio po urlopie macierzyńskim. To zaś oznacza, że między ostatnim dniem pobytu na opiece macierzyńskiej/dodatkowej macierzyńskiej czy rodzicielskiej lub ojcowskiej a pierwszym dniem wakacji nie może być żadnej przerwy.
Niekoniecznie ?szach-mat
Jeśli po takiej rodzicielskiej pauzie podwładny chce przechytrzyć przełożonego i wybrać dwa dni na opiekę z art. 188 k.p. (bo np. zbliża się koniec roku i to niewykorzystane uprawnienie przepadnie), a dopiero po nich iść na urlop wypoczynkowy, przeliczy się. Gdy nie będzie bezpośredniości zdarzeń (rodzicielski przed wypoczynkiem), szef nie musi zaakceptować urlopowej propozycji etatowca. Może mu oczywiście pójść na rękę i uwzględnić wniosek, ale nie ma takiego przymusu z mocy prawa.
Gdyby pracownik odwrócił kolejność korzystania z należnych mu uprawnień, czyli najpierw wnioskował o wypoczynek, a po jego zakończeniu ?o dni opieki nad potomkiem, pracodawca byłby związany jego podaniem.
Można argumentować, że chęć wybrania dwóch dni na dziecko bezpośrednio po dodatkowym macierzyńskim jest uzasadniona i pokazuje zachowanie celu opieki z art. 188 k.p., ale taki schemat postępowania (rodzicielski – opieka ?– wypoczynkowy) nie mieści się w tym, co określa art. 163 ?§ 3 k.p. Nie gwarantuje więc zatrudnionemu tyle wolnego, ile by chciał.