Już około 3 tys. przedsiębiorców skorzystało z programu gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego. Wartość kredytów obrotowych objętych gwarancjami BGK sięgnęła 1 mld zł, a łączna wartość udzielonych gwarancji BGK 600 mln zł – wynika z danych szacunkowych BGK. Linia gwarancyjna de minimis stanowi zabezpieczenie kredytu na finansowanie bieżącej działalności gospodarczej. Oferowana jest na preferencyjnych warunkach przez BGK. Mogą z niej skorzystać małe i średnie firmy, które starają się o kredyt w banku komercyjnym, ale nie posiadają odpowiedniego zabezpieczenia.

Sprzedaż tych kredytów ruszyła 15 marca bieżącego roku. Udziela ich już 15 banków. – Kredyty obrotowe z zabezpieczeniem w formie gwarancji de minimis cieszą się dużym zainteresowaniem klientów. Według danych z połowy maja, tj. dwa miesiące od uruchomienia, PKO BP udzielił kredytów obrotowych na kwotę 430 mln zł. Z tej formy pomocy skorzystało już blisko 1800 przedsiębiorstw – mówi Michał Zwoliński z biura prasowego PKO BP.

– Gwarancje de minimis są przeznaczone dla posiadających zdolność kredytową klientów z sektora MSP, spełniających kryteria definicji unijnej, tj. m.in. zatrudniających do 250 pracowników i których roczny obrót nie przekracza 50 mln euro lub bilans roczny nie przekracza 43 mln euro, należących do branż, które są dozwolone ze względu na pomoc de minimis – wyjaśnia Joanna Pacuła z departamentu korporacyjnych produktów kredytowych ING Bank Śląskiego.

Wszystkie formalności związane z udzieleniem kredytu i gwarancji są załatwiane w jednym miejscu, czyli w banku kredytującym, w którym klient składa wniosek o kredyt wraz z wnioskiem o gwarancję (wraz z dokumentami statutowymi i finansowymi klienta).

– Taki kredyt może otrzymać firma działająca przez okres co najmniej 6 miesięcy. Jeśli działa krócej, kredyt może być udzielony, jednak decyzja jest wtedy podejmowana na poziomie centrali banku. Gwarancje de minimis mogą być stosowane jako zabezpieczenie dla wszystkich rodzajów kredytów obrotowych odnawialnych (limit debetowy, kredyt obrotowy w rachunku bieżącym i pomocniczym, kredyt zaliczka) i nieodnawialnych (kredyt obrotowy w rachunku kredytowym) udzielonych w polskich złotych klientom biznesowym. Gwarancja może być stosowana zarówno dla kredytów nowych, jak i odnawialnych – mówi Tomasz Kierzkowski, dyrektor biura funduszy UE i programów publicznych w Pekao. Podjęcie przez bank pozytywnej decyzji kredytowej jest równoznaczne z objęciem przez BGK kredytu gwarancją de minimis, zgodnie z wcześniejszym wnioskiem klienta. Przedsiębiorcy mogą liczyć na bardzo prosty proces decyzyjny.

Aby skorzystać z gwarancji BGK, klient powinien złożyć dwa wnioski: o kredyt firmowy oraz o udzielenie rządowego wsparcia. Oba dokumenty dostępne są na stronach informacyjnych banków. – Jedynym dodatkowym kosztem, z jakim musi liczyć się klient, jest cena gwarancji, którą ponosi na rzecz BGK. Koszt ten wynosi 0,5 proc. wartości gwarancji rocznie, przy czym dla gwarancji udzielonych do końca 2013 r. w pierwszym roku klient nie ponosi tej opłaty – mówi  Sławomir Szkubel, dyrektor departamentu sprzedaży korporacyjnej BOŚ Banku.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, m.krzesniak@rp.pl

Opinia:

Karol Stępień, dyrektor odpowiadający za segment MSP w Raiffeisen Polbanku

Kluczowe elementy decydujące o popularności programu de minimis to brak opłat w pierwszym roku oraz prosta konstrukcja instrumentu i procedura uzyskiwania gwarancji. Część wcześniejszych programów była z punktu widzenia banku i klienta zbyt sformalizowana, wymagano masy dokumentów, istniało też wiele wyłączeń, co powodowało, że banki komercyjne, ponosząc wciąż gros ryzyka, nie były zainteresowane udzielaniem kredytów. Warto podkreślić, że program de minimis wprowadzono na czas, gospodarka jest w dołku, wiele firm ma problemy z płynnością i pozyskaniem finansowania ze źródeł zewnętrznych. Jestem przekonany, że nawet gdy w kolejnym roku funkcjonowania programu koszt gwarancji wzrośnie do 0,5 proc., to wiele przedsiębiorstw nadal będzie korzystać z tego instrumentu.