Wypłacanie kierowcom tzw. frachtu nie pozbawia ich prawa do świadczeń z tytułu podróży służbowych. Jakkolwiek „frachtowe" będzie liczone, to jest to element składowy wynagrodzenia kierowcy.
Czyli jest ekwiwalentem za wykonywaną przez szofera pracę. Natomiast diety i inne świadczenia delegacyjne nie są wynagrodzeniem. Stanowią rozliczenie wydatków delegacyjnych. Nie można uznać, że element pensji pozbawia pracownika prawa do tego, co przepisy powszechne odnoszą do delegacji.
Przy braku jakichkolwiek uregulowań wewnętrznych wskazujących, że to, co czytelnik nazywa frachtem, stanowi rozliczenie świadczeń z tytułu podróży służbowych, nie można przyjmować domniemania, że tak jest w praktyce. Skoro mówimy o wynagrodzeniu za świadczoną pracę (niezależnie od sposobu jego naliczania), to nie wyłącza ono innych świadczeń ze stosunku pracy.
Podróżą służbową kierowcy jest każde zadanie służbowe polegające na wykonywaniu, na polecenie pracodawcy:
- przewozu drogowego poza miejscowość, o której mowa w art. 2 pkt 4 lit. a ustawy o czasie pracy kierowców (siedzibę pracodawcy, na rzecz którego szofer wykonuje swoje obowiązki, oraz inne miejsce prowadzenia działalności przez pracodawcę, w szczególności filie, przedstawicielstwa i oddziały), lub
- wyjazdu poza miejscowość, o której mowa w art. 2 pkt 4 lit. a ustawy o czasie pracy kierowców (siedzibę pracodawcy, na rzecz którego kierowca wykonuje swoje obowiązki, oraz inne miejsce prowadzenia działalności przez pracodawcę, w szczególności filie, przedstawicielstwa i oddziały) w celu wykonania przewozu drogowego.
Kierowcy w podróży służbowej przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem tego zadania służbowego (art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców). Najczęściej są to diety.
Dieta krajowa wynosi 23 zł (prawdopodobnie od początku 2013 r. będzie to 30 zł), zaś jej wysokość przy wyjeździe zagranicznym zależy od docelowego kraju podróży. Poza tym w wielu przypadkach kierowcy przysługiwać mogą świadczenia noclegowe (zwrot kosztów noclegu lub ryczałt noclegowy). Istotne jest przy tym, że prawa do ryczałtu nie pozbawia nocleg w kabinie pojazdu wyposażonej w miejsce do spania.
Takie podejście potwierdza orzecznictwo sądowe (np. wyroki SN z 19 lutego 2007 r., I PK 232/06 oraz z 19 marca 2008 r., I PK 230/07), a także interpretacje organów skarbowych.
Przykładowo, wyposażenie samochodów w miejsce do spania umożliwiające odpoczynek na postoju nie jest równoznaczne z zapewnieniem przez pracodawcę bezpłatnego noclegu podczas podróży służbowej (interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach z 8 września 2008 r., KAN-5802/06/08).
Nocleg zapewniony pracownikowi musi odpowiadać pewnemu – bynajmniej nie najbardziej podstawowemu – standardowi.