W okresie obowiązywania tzw. ustawy antykryzysowej (o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców z 1 lipca 2009 r.; DzU nr 125, poz. 1035 ze zm.) rządziło kilka odmiennych regulacji dotyczących zawierania umów o pracę na czas określony między tym samym pracodawcą i pracownikiem. Nie miała wówczas znaczenia ich liczba, lecz to, by łączny okres ich trwania nie przekroczył 24 miesięcy.

I mimo że ustawa ta nie obowiązuje już od czterech miesięcy, to wciąż są wątpliwości dotyczące umów na czas określony podpisanych przed lub podczas rządów ustawy antykryzysowej. Chodzi o to, jak je traktować w kontekście art. 25

1

kodeksu pracy

, który na czas działania tej ustawy był zawieszony i ponownie obowiązuje od 1 stycznia 2012 r.

Mówi on, że zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne z podpisaniem jej na czas nieokreślony, jeżeli uprzednio strony dwukrotnie były związane umowami na czas określony zawartymi na następujące po sobie okresy. Zgodnie z art. 34 ust. 2 ustawy antykryzysowej zasada ta ma zastosowanie do umów terminowych trwających 1 stycznia 2012 r. (zdaniem niektórych prawników za  pierwszą umowę zgodnie z art. 25

1

k.p. możemy traktować zawartą po 1 stycznia 2012 r.).

Wyjątkiem jest sytuacja, gdy umowa terminowa trwająca 1 stycznia 2012 r. została podpisana jeszcze przed wejściem w życie ustawy antykryzysowej (22 sierpnia 2009 r.), wcześniej poprzedzona była pierwszą umową na czas określony, a między rozwiązaniem poprzedniej i zawarciem kolejnej umowy nie upłynął miesiąc. Umowa trwająca 1 stycznia 2012 r. jest wtedy drugą umową w rozumieniu art. 251 k.p.

Jeżeli termin rozwiązania umowy o pracę na czas określony zawartej przed dniem wejścia w życie ustawy antykryzysowej przypadał po 31 grudnia 2011 r., rozwiązuje się ona z upływem czasu, na który ją podpisano.

Przykład

Pani Alina została zatrudniona na podstawie drugiej już umowy o pracę na czas określony na okres od 1 kwietnia 2009 r. do 31 grudnia 2012 r. Pierwsza umowa o pracę obowiązywała od 1 lutego 2008 r. do 31 marca 2009 r.

Jeśli pracodawca będzie chciał dalej ją zatrudniać, to od 1 stycznia 2013 r. musi zawrzeć z nią umowę na czas nieokreślony zgodnie z art. 25

1

k.p. Nie będą tu bowiem miały zastosowania przepisy ustawy antykryzysowej.

Zawarcie kolejnej umowy na czas określony byłoby możliwe, gdyby wystąpiła co najmniej jednomiesięczna przerwa w zatrudnieniu.

Przykład

Pan Adam był zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas określony od 1 kwietnia 2010 r. do 31 grudnia 2010 r. oraz na podstawie kolejnej, zawartej na okres od 1 stycznia 2011 r. do 31 grudnia 2011 r. Pracodawca zawarł z nim kolejną umowę o pracę na czas określony od 1 stycznia 2012 r.

Mógł to zrobić i będzie to pierwsza umowa na czas określony w rozumieniu art. 25

1

k.p. Umowy zawarte w okresie obowiązywania tzw. ustawy antykryzysowej nie wlicza się bowiem do limitu angaży terminowych, jakie można zawrzeć z pracownikiem na następujące po sobie okresy.

W tabeli zawarto istotne informacje, pomocne w określeniu, którą umowę o pracę wliczać do limitu z art. 25

1

k.p.

—Monika Hernecka dyrektor operacyjny w FUTUREA Grupa Doradcza Sp. z o.o.