Ustawa z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (DzU nr 223, poz.1458 ze zm.)
zawiera pewne odrębności od powszechnie obowiązujących przepisów regulujących zagadnienia czasu pracy.
Nie są one jednak duże i sprowadzają się zasadniczo do pracy w godzinach nadliczbowych i jej rekompensowania. W pozostałym zakresie stosujemy „zwykłe” zasady wynikające z kodeksu pracy.
Regulamin pracy jednostki samorządowej musi określać rozkład czasu pracy w sposób zapewniający obywatelom załatwianie spraw w dogodnym dla nich czasie. Tak nakazuje art. 42 ustawy o pracownikach samorządowych. To całość zapisów dotyczących czasu pracy. Biorąc pod uwagę zasadę, zgodnie z którą w sprawach nieuregulowanych w ustawie należy stosować odpowiednio przepisy k.p., pracodawca samorządowy korzysta w pełni z:
- systemów czasu pracy uregulowanych w tym kodeksie,
- zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy.
Kierować się przy tym musi następującymi zasadami:
- rozkłady czasu pracy powinny zostać uregulowane w regulaminie pracy,
- przy wprowadzaniu tej regulacji należy brać pod uwagę kwestię nadrzędną – jednostka musi funkcjonować w taki sposób, by umożliwić obywatelom załatwianie spraw w dogodnym dla nich czasie.
Pracodawcy samorządowemu nie wolno przy tym stosować tylko tych przepisów, które stwarzają dla niego potencjalne udogodnienia. W pełni należy też pamiętać np. o wynikającym z art. 132 i 133 kodeksu pracy obowiązku udzielania pracownikom samorządowym nieprzerwanych wypoczynków dobowego i tygodniowego.
W większości przypadków stosowany jest tradycyjny, podstawowy system czasu pracy ze stałymi godzinami pracy (najczęściej od 7.30 do 15.30). Przy niektórych pracach już samo to może prowadzić do powstawania problemów z nadmiarem pracy nadliczbowej.
Zwróćmy uwagę na kilka – stosunkowo często się powtarzających – działań i sytuacji niezgodnych z przepisami o czasie pracy.
Czytaj także w serwisach:
»
»
Administracja i informatyzacja
»