Jedną godzinę dłużej przepracują osoby, którym nocna zmiana przypadnie właśnie 30 października, w porze przejścia na czas zimowy. Zostaną w pracy nie osiem, a dziewięć godzin. Standardowa norma dobowa czasu pracy dla pełnego etatu wynosi bowiem osiem godzin.
Jak potraktować tę dodatkową godzinę roboczą? Otóż jest to godzina nadliczbowa, za którą trzeba pracownikowi policzyć normalne wynagrodzenie i albo udzielić czasu wolnego, albo wypłacić dodatek. Zgodnie z art. 151 § 1 zd. drugie k.p. praca w godzinach nadliczbowych jest dopuszczalna w razie
• konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii lub
• szczególnych potrzeb pracodawcy.
Zmiana czasu powodująca wydłużenie czasu pracy nie mieści się ani w jednym, ani w drugim punkcie. Jeśli więc odczytać przepis k.p. literalnie, to nie jest to okoliczność, która determinuje możliwość i obowiązek wykonywania pracy nadliczbowej. Jednak zarówno pracodawca, jak i pracownik zupełnie nie mają wpływu na manipulowanie czasomierzem.
Zmiana czasu wynika bowiem z ustawy z 10 grudnia 2003 o czasie urzędowym na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej (DzU z 2004 r. nr 16, poz. 144 ze zm.) oraz aktu wykonawczego do niej, tj. rozporządzenia prezesa Rady Ministrów z 23 grudnia 2008 w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2009 – 2011 (DzU nr 236, poz. 1627). Siłą rzeczy dochodzi więc do przekroczenia ustawowych norm czasu pracy i trzeba to odpowiednio odnotować w ewidencji.
Pracownikowi przysługuje wynagrodzenie za pracę wykonaną (art. 80 k.p.). Nie ma więc wątpliwości, że dodatkowa godzina pracy musi być odpłatna. Pracodawca może jednak uniknąć nadgodziny, skracając zmianę nocną, na którą przypadnie cofnięcie zegarów. Wówczas nie dojdzie do ponadnormatywnej pracy i godzina „nadto” nie sprawi problemu z rozliczeniem czasu pracy.
Wolne lub dodatek
Dodatkową godzinę rekompensujemy pracownikowi na ogólnych zasadach dotyczących nadgodzin, czyli
• udzielając czasu wolnego albo
• wypłacając 100-proc. dodatek, gdy nadgodzina przypadła w porze nocnej, ustalonej przez pracodawcę (art. 151
1
§ 1 pkt 1 lit. a k.p.).
Oczywiście oprócz tego zatrudnionemu przysługuje normalne wynagrodzenie.
Czasu wolnego w zamian za czas przepracowany w godzinach nadliczbowych można udzielić albo na pisemny wniosek pracownika – w tym samym wymiarze (godzina wolna za godzinę nadliczbową) – albo bez wniosku pracownika.
W drugim wypadku trzeba to zrobić najpóźniej do końca okresu rozliczeniowego, w wymiarze o połowę wyższym niż liczba przepracowanych godzin nadliczbowych (półtorej godziny wolnego za jedną nadgodzinę). Nie może to jednak spowodować obniżenia wynagrodzenia należnego pracownikowi za pełny miesięczny wymiar czasu pracy (art. 151
2
§ 2 k.p.).
Jeśli pracownik nie uzyska wolnego – co jest bardzo prawdopodobne, bo 30 października to w większości firm przedostatni dzień roboczy w miesięcznym okresie rozliczeniowym – będzie mu przysługiwał dodatek pieniężny.
Podstawą ustalenia jego wysokości jest wynagrodzenie wynikające z osobistego zaszeregowania podwładnego określone stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik pensji nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania, to 60 proc. wynagrodzenia.
Pieniądze za nocną zmianę
Nie zapominajmy również o dodatku za pracę w porze nocnej. Co prawda pora nocna obejmuje osiem godzin między 21 a 7, ale w tę szczególną noc, kiedy dochodzi do zmiany czasu, trzeba pracownikowi policzyć dodatek za dziewięć godzin. Inaczej byłby pokrzywdzony.
Pracownikowi wykonującemu pracę w porze nocnej przysługuje dodatek do wynagrodzenia za każdą godzinę pracy w porze nocnej w wysokości 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Przykład
Pan Jan jest portierem na strzeżonym hotelowym parkingu. Firma zatrudnia go na umowę o pracę z wynagrodzeniem miesięcznym 1500 zł i dodatkiem za warunki pracy 200 zł. Pora nocna obejmuje osiem godzin między 22 a 6. Zmiana nocna pana Jana przypadnie
na 30 października.
Pracodawca nie skrócił zmiany w tym dniu, wobec tego mężczyzna przepracuje dziewięć godzin. Rozliczenie tej nocki będzie wyglądało tak (z założeniem że będzie wypłacony dodatek):
1. Normalne wynagrodzenie
1500 zł + 200 zł = 1700 zł
1700 zł : 168 godzin (wymiar czasu pracy w październiku, gdzie dniem wolnym z tytułu zachowania przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy jest poniedziałek) = 10,12 zł
2. Dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych w wysokości 100 proc.
1500 zł : 168 godz. = 8,93 zł
3. Dodatek za pracę w porze nocnej
1386 zł : 168 godz. = 8,25 zł x 20proc. = 1,65 zł
Łącznie za jedną nadgodzinę z tytułu przejścia na czas zimowy pan Jan otrzyma 20,70 zł (10,12 zł + 8,93 zł + 1,65 zł).
Zobacz także
»
»
»
»
»
»