Takie rozwiązanie przewiduje przygotowany przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej projekt zmiany ustawy o związkach zawodowych.

Zgodnie z nowym art. 26[sup]2[/sup] tej ustawy związki zawodowe będą mogły zawierać porozumienia dotyczące zobowiązań związanych z ochroną roszczeń pracowników. Jeśli wynikną z nich jakieś roszczenia, to właściwy do ich rozstrzygania będzie sąd pracy.

[b]Taka zasada będzie obowiązywać w porozumieniach zawieranych nie tylko z pracodawcą, ale także z innym podmiotem.[/b]

W praktyce chodzi o tzw. pakiety socjalne i gwarancji pracowniczych, a także porozumienia w sprawie gwarancji socjalnych. Związki często zawierają je z podmiotem, który jeszcze pracodawcą nie jest, ale zamierza wkrótce nabyć przedsiębiorstwo lub zakład pracy albo też jego akcje lub udziały.

Akty te były często zawierane podczas prywatyzacji dokonywanych na podstawie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, a także przy przejęciach niewiążących się z prywatyzacją lub przy sprzedaży większości akcji czy udziałów.

Korzyści dla załogi to m.in. gwarancje zatrudnienia oraz wynagrodzeń i świadczeń socjalnych.

Jak traktować pakiety socjalne, wielokrotnie zastanawiał się[b] Sąd Najwyższy[/b]. Najpierw potwierdził, że można je podpisywać (zob. [b]wyrok z 24 listopada 1993 r., I PZP 46/93[/b]), potem uznał, iż są one źródłami prawa pracy w rozumieniu art. 9 § 1 k.p. ([b]uchwała siedmiu sędziów z 23 maja 2001 r., III ZP 25/00[/b]).

W opinii związkowców zaproponowana przez ministerstwo nowelizacja nie rozwiązuje jednak wszystkich problemów, jakie się wiążą z oceną charakteru prawnego pakietów. Co prawda potwierdza, że można je podpisywać, ale nie wskazuje wyraźnie, iż są one źródłami prawa.

Aktualny pozostaje spór, czy roszczenia z pakietu zawartego z inwestorem niebędącym pracodawcą są ze stosunku pracy czy nie.

– Naszym zdaniem lepiej rozszerzyć przewidzianą w art. 26[sup]1[/sup] ustawy procedurę konsultacji i zawierania porozumień ze związkami, gdy zakład jest przejmowany, na sytuację, w której inwestor nabywa akcje. Uniknęlibyśmy wątpliwości, gdybyśmy nadali pakietom socjalnym charakter normatywny – uważa Marcin Zieleniecki z biura prawnego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.