Wymóg formy pisemnej statuuje art. 101[sup]3[/sup] kodeksu pracy i dotyczy również wszelkich jej zmian – [b]uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 16 maja 2001 r. (I PKN 402/00, OSNP 2003, z. 5, poz. 122)[/b]. Na przesyłkę przez Internet pozwala natomiast art. 78 § 2 kodeksu cywilnego w związku z art. 300 kodeksu pracy.
Zawsze mamy obowiązek dochowania formy pisemnej, bez względu na formę umowy o pracę, jak i podstawę zatrudnienia. Umowy o zakazie konkurencji nie wolno zawrzeć w sposób dorozumiany, co wynika [b]z wyroku Sądu Najwyższego z 10 września 2004 r. (I PK 592/03, OSNP 2005, z. 14, poz. 202)[/b].
[ramka][b]Przykład[/b]
Pracodawca wysłał zatrudnionemu ofertę podpisania umowy o zakazie konkurencji faksem. Pracownik podpisał faks i odesłał.
Co więcej, szef wypłacił już pierwszą ratę odszkodowania. Nie doszło do skutecznego zawarcia umowy. Według Sądu Najwyższego faks nie spełnia kryterium formy pisemnej.
Sam fakt uiszczenia odszkodowania nie ma znaczenia. Nie przesądzam jednak, że były pracownik będzie musiał zwrócić otrzymaną kwotę.[/ramka]
Umowę o zakazie konkurencji należy zawrzeć z każdym pracownikiem, którego zakaz ma obowiązywać, z osobna. Nie stoi temu na przeszkodzie określenie pewnych wymagań pracodawcy co do zakazu konkurencji w aktach generalnych, np. w statucie lub układzie zbiorowym, pod jednym jednak warunkiem: trzeba je powtórzyć, a przynajmniej wspomnieć w umowie z konkretną osobą.
[b]Kodeks pracy wymaga odrębnej umowy dla ustanowienia zakazu konkurencji. Zgodnie z literalnym brzmieniem art. 101[sup]1[/sup] § 1 kodeksu pracy powinniśmy go zawsze sporządzić w samodzielnej, oddzielnej od umowy o pracę umowie o zakazie konkurencji. Przepis ten dotyczy zarówno umów o zakazie konkurencji na czas trwania stosunku pracy, jak po ustaniu zatrudnienia. Mimo to nie możemy uznać za nieważną klauzuli konkurencyjnej tylko dlatego, że zawarliśmy ją w umowie o pracę. Odrębna umowa to taka, która nie wchodzi w skład umowy o pracę, ale niekoniecznie jest to odrębny dokument.[/b]
Potwierdził to [b]Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 2 października 2002 r. (I PK 453/02, OSNP 2004, z. 19, poz. 331)[/b]. Chodzi o odrębne postanowienia umowne, a nie o formę umowy. Jeden dokument może bowiem obejmować dwie odrębne umowy. Ponadto rygor nieważności grozi tylko za niedochowanie formy pisemnej umowy o zakazie konkurencji, nie za brak jej zawarcia w odrębnej umowie (dokumencie). Obydwie umowy wolno zatem sporządzić w jednym dokumencie – wynika z [b]uzasadnienia do wyroku Sądu Najwyższego z 9 marca 2006 r. (II PK 235/ 05, OSNP 2007, z. 3 – 4, poz. 43)[/b].
Z faktu, że umowa o zakazie konkurencji nie stanowi elementu umowy o pracę, wynika, że przewidzianego w art. 42 kodeksu pracy wypowiedzenia zmieniającego nie stosujemy do klauzuli konkurencyjnej – [b]stwierdził Sąd Najwyższy z 12 listopada 2003 r. (I PK 591/02, OSNP 2004, z. 20, poz. 349[/b]). Nie można zatem w drodze wypowiedzenia wynikających z umowy o pracę warunków pracy i płacy wprowadzić zakazu konkurencji ani go zmienić.