Nie ma przy tym znaczenia, czy pojazd jest własnością firmy czy jest leasingowany, czy należy do pracownika. Jeśli paliwo kupowane jest na firmę, to trzeba się rozliczyć. I to nawet wtedy, gdy samochód był jedynie okazjonalnie używany dla celów firmy, a opłata nie przekroczyła 400 zł za pół roku.
Przy obliczaniu opłaty za spaliny samochodowe trzeba pamiętać, że rozporządzenie w sprawie opłat za korzystanie ze środowiska (DzU z 2005 r. nr 260, poz. 2176 ze zm.) określa stawki zryczałtowane w złotych za megagram (czyli za tonę), tymczasem przedsiębiorcy tankują benzynę czy olej w litrach i to zazwyczaj liczba litrów widnieje na fakturach.
Do przeliczenia litrów na tony trzeba znać gęstość paliwa. W rozporządzeniu o wzorach wykazów są zamieszczone oficjalne przeliczniki. Zgodnie z nimi zużycie paliwa podane w jednostce objętości przelicza się na jednostkę masy, przyjmując, że gęstość:
- benzyny silnikowej wynosi 0,755 kg/l,
- gazu płynnego propan-butan 0,5 kg/l,
- oleju napędowego 0,84 kg/l.
Stawki ryczałtowe za spaliny z pojazdów na 2008 r. określa tabela J z załącznika nr 2 obwieszczenia ministra środowiska z 20 września 2007 r. – Monitor Polski nr 68, poz. 754.
Stawki opłat dla poszczególnych pojazdów zależą od rodzaju paliwa (benzyna, gaz płynny, olej napędowy), a także od rodzaju i wieku pojazdu. Więcej płaci się za spaliny z aut osobowych zarejestrowanych po raz pierwszy przed 30 czerwca 1995 r. niż po tej dacie. To samo dotyczy pojazdów innych niż osobowe, o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony (np. aut dostawczych). Właściciele dużych pojazdów (ciężarowych i autobusów) mogą płacić niższe stawki (patrz tabela), jeżeli ich auta spełniają wymagania Euro 1, 2 lub 3. Muszą to jednak udokumentować.
Dokumentem to potwierdzającym jest wyciąg ze świadectwa homologacji lub odpowiadający mu dokument wystawiony przez producenta albo upoważnionego przedstawiciela. Nie ma natomiast znaczenia, kiedy auto zostało wyprodukowane.
Odrębne stawki ustalane są dla ciągników rolniczych, maszyn roboczych i pojazdów szynowych.
Natomiast powodów do zadowolenia nie mają posiadacze najbardziej ekologicznych pojazdów, spełniających wymagania Euro 4. Dla tych pojazdów nie ma stawek ryczałtowych. Nie ma też zwolnień. To znaczy, że posiadacze takich samochodów będą musieli obliczyć opłatę na zasadach ogólnych, czyli zamówić u specjalisty badania, jakie związki są emitowane do powietrza i w jakich ilościach. Dopiero na podstawie tego przedsiębiorca będzie mógł obliczyć opłatę. Tak wynika z odpowiedzi na interpelację poselską dotyczącą pojazdów spełniających normę Euro 4, której udzielił sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska Stanisław Gawłowski. Projekt rozporządzenia w sprawie stawek za korzystanie ze środowiska, które mają obowiązywać od przyszłego roku, tej sytuacji nie zmienia. Tak więc z przeprowadzeniem badań będzie się musiała liczyć coraz większa grupa przewoźników.
W analogicznej sytuacji jak posiadacze pojazdów Euro 4 są już od wielu lat przedsiębiorcy korzystający z maszyn roboczych (najczęściej są to wózki widłowe) napędzanych propanem-butanem. Nie mogą doprosić się o podanie stawki ryczałtowej dla maszyn roboczych napędzanych tym paliwem. Zgodnie z wyjaśnieniami resortu środowiska nie powinni oni posługiwać się stawkami dla samochodów, ale przeprowadzić badania, jakie związki są emitowane do powietrza, i na podstawie tego obliczyć opłatę. Takie badania są kosztowne, a obliczenia żmudne. Dlatego właściciele wózków widłowych na ten gaz często przemilczają ich posiadanie. Podobne problemy mają też firmy korzystające ze sprężonego gazu ziemnego spalanego w silnikach autobusów lub innych pojazdów.
Właściciel zakładu w Ciechanowie ma samochód osobowy zarejestrowany pierwszy raz w 2005 r. Spalił on w pierwszym półroczu 2008 r. 2600 l benzyny. Ma też auto dostawcze z 1994 r., które zużyło 3600 l oleju napędowego. Na terenie firmy używa także wózka widłowego, który zużył w tym czasie 370 l oleju napędowego. Jednostkowe stawki opłat za gazy lub pyły wprowadzane do powietrza z procesów spalania paliw w silnikach spalinowych są określane w obwieszczeniu w zł/Mg (czyli w zł za tonę). Natomiast na fakturach, jakimi dysponuje przedsiębiorca, wielkość zużytego paliwa jest podawana w litrach. Przy obliczaniu należnej opłaty skorzystamy więc z przeliczników podanych w rozporządzeniu o wzorach wykazów.
1. Obliczamy opłatę za spalenie benzyny przez samochód osobowy:
gęstość benzyny silnikowej = 0,755 kg/l
2600 l x 0,755 kg/l = 1963 kg
1963 kg = 1,963 Mg
1,963 Mg x 13,34 zł/Mg = 26,19 zł
Opłata za spaloną benzynę wynosi 26,19 zł.
2. Obliczamy opłatę za spalenie oleju napędowego do wózka widłowego:
gęstość oleju = 0,84 kg/l
370 l x 0,84 kg/l = 310,8 kg
310,8 kg = 0,3108 Mg
0,3108 Mg x 36,01 zł/Mg = 11,19 zł
Opłata za olej spalony w wózku widłowym wynosi 11,19 zł.
3. Obliczamy opłatę za olej napędowy spalony w samochodzie dostawczym:
gęstość oleju = 0,84 kg/l
3600 l x 0,84 kg/l = 3024 kg
3024 kg = 3,024 Mg
3,024 Mg x 18,95 zł/Mg = 57,30 zł
4. Obliczamy łączną opłatę za półrocze:
26,19 zł + 11,19 zł + 57,30 zł = 94,68 zł
Łączna opłata za wprowadzenie gazów i pyłów do środowiska za I półrocze 2008 r. wynosi 94,68 zł.
Jeżeli zakład nie ma innych źródeł zanieczyszczeń do powietrza, to jest zwolniony z opłaty, ponieważ kwota za gazy i pyły wprowadzone do powietrza nie przekroczyła 400 zł za półrocze. Przedsiębiorca musi jednak złożyć stosowny wykaz w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego i przesłać je wojewódzkiemu inspektorowi ochrony środowiska.
Na wykazie kwotę łączną trzeba zaokrąglić do złotego, a więc do 95 zł.