Co do zasady pracownik zobowiązany jest wykonywać pracę określoną w umowie, a pracodawcy nie wolno dowolnie zmieniać jej ustaleń. Powyższe twierdzenie znajduje swoje oparcie w art. 100 kodeksu pracy, zgodnie z którym pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę. Zaznaczyć należy, iż chodzi tu o powszechnie obowiązujące prawo, a nie tylko prawo pracy (także np. karne).

Pracownik może więc odmówić wykonania polecenia przełożonego, gdy ten nakazuje mu wykonanie czynności naruszającej przesłanki powyższego przepisu, a więc jeśli nie dotyczy ona pracy, jest sprzeczna z rodzajem zajęcia określonego w umowie o pracę (poza wyjątkami wymienionymi poniżej) lub – jak już o tym była mowa – jest sprzeczna z powszechnie obowiązującym prawem.

Warto podkreślić, iż niezastosowanie się do poleceń przełożonych może być powodem reperkusji względem pracownika i przykładowo stanowić w pełni uzasadnioną podstawę do rozwiązania z nim umowy o pracę. Będzie tak, gdy okaże się, iż polecenie zostało wydane prawidłowo, tj. zgodnie z przepisami, w efekcie więc odmowa jego wykonania okazała się bezzasadna.

Godne podkreślenia jest, iż pracownik faktycznie nie jest uprawniony do kontroli i kwestionowania słuszności poleceń przełożonych. Za niewykonanie polecenia, które mieści się w granicach podporządkowania przełożonemu, choć zdaniem pracownika jest niesłuszne czy błędne, pracownik ponosi odpowiedzialność. W podobnych sprawach wielokrotnie wypowiadał się Sąd Najwyższy (wyrok SN z 12 czerwca 1997 r., I PKN 211/97 OSNAPiUS 1998, nr 11, poz. 323, wyrok SN z 17 grudnia 1997 r., I PKN 433/97, OSNP Nr 21/1998, poz. 626, wyrok SN z 7 lutego 2007 r., I PK 221/2006, Pr. Pracy 2007/6/22).

Od powyższego istnieją jednak wyjątki przewidziane w przepisach prawa pracy. Na ich mocy możliwe jest powierzenie pracownikowi zajęcia innego rodzaju niż określony w umowie o pracę. W ten sposób możliwe się staje: czasowe powierzenie pracownikowi innej pracy, gdy taka jest uzasadniona potrzeba pracodawcy (art. 42 § 4 k.p.), powierzenie na czas przestoju innej odpowiedniej pracy (art. 81 § 3 k.p.), przeniesienie do innych obowiązków na podstawie orzeczenia lekarskiego (art. 55, 179, 230, 231 k.p.). W interesującej nas sytuacji najczęściej mamy do czynienia z przypadkiem określonym w art. 42 § 4 k.p.

Tego typu zmiana treści umowy może jednak zostać wprowadzona tylko z zachowaniem określonych warunków. Na tej podstawie pracodawca musi wskazać, iż nastąpił „przypadek uzasadniony potrzebami pracodawcy”, a inna praca niż określona w umowie musi być zgodna z kwalifikacjami pracownika. Warto podkreślić, iż po pozytywnym zweryfikowaniu powyższych przesłanek skierowanie do innej pracy ma jedynie charakter czasowy – nie może ona bowiem trwać dłużej niż trzy miesiące w roku kalendarzowym, a powierzenie w omawianym trybie innej pracy nie może spowodować obniżenia wynagrodzenia.

Generalnie rzecz ujmując, pracownik ma obowiązek podjąć powierzoną mu inną pracę, chyba że skierowanie do niej nastąpiło niezgodnie z przepisami. Jeżeli więc przesłanki powierzenia budzą zastrzeżenia pracownika, mogą się stać – w konsekwencji zgłoszenia przez niego stosownych roszczeń – przedmiotem badania przez sąd pracy.

Na ten temat wypowiedział się również Sąd Najwyższy. Stwierdził, iż pracownik odmawiający wykonania sprzecznego z art. 42 § 4 k.p. polecenia kierującego go do innej pracy nie uchybia swoim obowiązkom i umowa o pracę nie może być z nim rozwiązana na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p., tj. ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych (por. wyrok SN z 18 listopada 1999 r., I PKN 370/99, OSNAPiUS z 2001 r., nr 7, poz. 225). Nie podlega jednak ochronie prawnej pracownik, który odmówi wykonywania innej rodzajowo pracy, do której skierowano go zgodnie z przepisami. Skutkiem tego pracodawca może mu wymierzyć karę nagany lub rozwiązać z nim stosunek pracy. Powyższe potwierdził Sąd Najwyższy w wybranym orzecznictwie (por. wyrok SN z 1 grudnia 1999 r., I PKN 425/99, OSNAPiUS z 2001 r., nr 8, poz. 263).