22 sierpnia 2009 r. weszła w życie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=4504DA0BD1E42306BC4533B57EEFAE08?id=320785]ustawa z 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców (DzU nr 125, poz. 1035[/link], dalej pakiet antykryzysowy, ustawa).
Stosować ją mogą wyłącznie przedsiębiorcy w rozumieniu art. 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=C85086C179AB7D978B97748BBB0C31FB?id=236773 ]ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (DzU z 2007 r. nr 155, poz. 1095 ze zm.)[/link].
[srodtytul]Zawieszony kodeks[/srodtytul]
Aż do 31 grudnia 2011 r. pakiet antykryzysowy wyłącza stosowanie art. 25[sup]1[/sup] [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link]. W myśl niego zawarcie trzeciej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach z zawarciem angażu na czas nieokreślony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę na czas określony na następujące po sobie okresy, a przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy nie przekroczyła miesiąca.
[b]Od 22 sierpnia 2009 r. wolno więc zawierać nieskończenie wiele umów terminowych. Jedyne ograniczenie to łączny czas ich obowiązywania. Nie może on przekroczyć 24 miesięcy.[/b] Jeżeli jednak przerwa między takimi angażami wynosi więcej niż trzy miesiące, to okresu obowiązywania kolejnego angażu nie wlicza się do tego limitu. W takim wypadku biegnie on od nowa.
[srodtytul]Resort wyjaśnił[/srodtytul]
Co jednak z umowami zawartymi przed 22 sierpnia 2009 r. i obowiązującymi w tej dacie? Z wyjaśnień Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że limit 24 miesięcy liczymy od wejścia w życie ustawy, czyli od 22 sierpnia 2009 r., a nie od dnia zawarcia kontraktu.
Należy więc ustalić, ile miesięcy będzie trwała umowa, licząc od wejścia w życie pakietu. Jeżeli krócej niż 24 miesiące, szef może zawrzeć kolejny angaż lub angaże na czas pozostający do upływu dwuletniego limitu.
Problematyczny jest natomiast los umów trwających dłużej niż 24 miesiące, licząc od 22 sierpnia 2009 r. Pakiet antykryzysowy milczy na ten temat. Zgodnie z interpretacją MPiPS umowy takie ani nie ulegną automatycznemu rozwiązaniu po dwóch latach, ani nie przekształcą się z mocy prawa w bezterminowe.
Resort wskazuje wprawdzie, że pracodawcom nie grożą żadne sankcje za kontynuację zatrudnienia podwładnego na podstawie tej samej umowy przez dłużej niż 24 miesiące, licząc od 22 sierpnia 2009 r., ale sugeruje zmianę angaży terminowych na bezterminowe.
[srodtytul]Na wokandę[/srodtytul]
Nie należy jednak wykluczyć interwencji Państwowej Inspekcji Pracy, a także skierowania do sądów pracy pozwów. Podwładni mogą domagać się ustalenia, że po upływie 24 miesięcy łączy ich z pracodawcą umowa o pracę na czas nieokreślony. Dlatego według resortu właściwą formą jest rozwiązanie z pracownikiem umowy terminowej za porozumieniem stron i podpisanie nowej na czas nieokreślony.
[srodtytul]Ponad pakietem[/srodtytul]
Ustawa nie wpływa na zawarte przed 22 sierpnia 2009 r. umowy terminowe, których rozwiązanie ma nastąpić po 31 grudnia 2011 r. Te angaże rozwiążą się z upływem czasu, na jaki zostały zawarte.
Od 1 stycznia 2012 r. ponownie zacznie obowiązywać art. 25[sup]1[/sup] k.p. Zgodnie ze opinią MPiPS umowa na czas określony od 1 stycznia 2012 r. będzie traktowana jako pierwsza w rozumieniu tej regulacji kodeksowej.
Oznacza to, że niezależnie od tego, ile umów terminowych strony zawarły poprzednio, będą mogły zawrzeć jeszcze jedną terminową i dopiero kolejny, trzeci angaż na czas określony przekształci się z mocy prawa w stały.
[i]Autorka jest specjalistką w zakresie prawa pracy w kancelarii BSJP Taylor Wessing[/i]
[b]Czytaj więcej o [link=http://www.rp.pl/temat/357986.html]pakiecie antykryzysowym[/link][/b]