[b]Nie[/b]. Odwołanie od wypowiedzenia umowy o pracę musi zostać dokonane w krótkim czasie. Wnosi się je do sądu pracy w ciągu siedmiu dni od dnia doręczenia pisma wypowiadającego umowę. Mówi o tym wprost art. 264 § 1 k.p.

Jest to termin prawa materialnego. A to oznacza, że jego niezachowanie powoduje oddalenie powództwa. Bieg terminu do złożenia odwołania od wypowiedzenia rozpoczyna się od dnia następującego po tym, w którym do pracownika dotarło odpowiednie oświadczenie woli pracodawcy.

Ocena, czy termin został dochowany, najczęściej jest dokonywana przez przedstawienie odpowiedniego oświadczenia woli zawierającego datę doręczenia go pracownikowi. Jeśli wypowiedzenie zostało mu wręczone osobiście, to pracodawca na dowód powinien mieć pisemne potwierdzenie jego otrzymania przez podwładnego.

Czasem zdarza się, że pracownik odmawia przyjęcia odpowiedniego oświadczenia woli pracodawcy o wypowiedzeniu. W takiej sytuacji szef powinien odczytać mu treść swojej decyzji wraz z pouczeniem o terminie i trybie odwołania do sądu pracy. Powinien także sporządzić odpowiednią notatkę w tej sprawie i zamieścić ją w aktach osobowych pracownika.

Oświadczenie woli jest bowiem skuteczne z chwilą, gdy dotarło do wiadomości drugiej strony. Stosuje się tu odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 61 k.c. oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła się zapoznać z jego treścią. Odwołanie takiego oświadczenia jest skuteczne, gdy doszło jednocześnie z tym oświadczeniem lub wcześniej.

Gdyby się okazało, że pracownik przekroczył termin bez swojej winy, to sąd pracy na jego wniosek może postanowić o przywróceniu uchybionego terminu. Wniosek o przywrócenie terminu wnosi się do sądu w ciągu siedmiu dni od dnia ustania przyczyny uchybienia terminu.

Trzeba w nim uprawdopodobnić okoliczności uzasadniające jego przywrócenie.

Przy czym, jak wyjaśnił SN [b]w wyroku z 26 października 2005 r. (I PK 27/2005)[/b], uprawdopodobnienie okoliczności uzasadniających przywrócenie terminu do wniesienia powództwa do sądu pracy nie zwalnia strony od obowiązku udowodnienia istnienia tych okoliczności w toku procesu z zastosowaniem normalnych reguł procesowych.

Sąd w pierwszej kolejności zajmie się tą kwestią. Jeżeli stwierdzi, że przekroczenie terminu nastąpiło bez winy pracownika (powoda), wyda postanowienie o przywróceniu terminu.

[i]Podstawa prawna:[/i]

– art. 264 § 1 i art. 265 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=76037&tresc=1&wid=337521#R.10.2.]kodeksu pracy[/link] (tekst jedn. DzU z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.)