W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia pracownik może wystąpić do sądu o przyznanie renty wyrównawczej.
Takie świadczenie będzie miało na celu wyrównanie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, która ma zrekompensować brak możliwości uzyskania dochodów ze względu na utratę bądź ograniczenie zdolności do pracy.
[srodtytul]Częściowa zdolność[/srodtytul]
Gdyby poszkodowany częściowo zachował zdolność do pracy, to renta powinna odpowiadać różnicy między zarobkami, jakie mógłby osiągnąć, gdyby nie uległ wypadkowi, a sumą renty inwalidzkiej i wynagrodzenia, jakie w konkretnych warunkach jest w stanie uzyskać przy wykorzystaniu swej uszczuplonej zdolności do pracy. Tak[b] wynika z wyroku SN z 10 czerwca 1999 r. (II UKN 682/98)[/b].
Stanowisko to potwierdził [b]SN w późniejszym wyroku z 5 września 2001 r. ( II UKN 534/00),[/b] w którym stwierdził, że naprawienie szkody polega na wyrównaniu zarobków, jakie powód uzyskuje lub może uzyskać jako osoba częściowo niezdolna do pracy, do wysokości zarobków, jakie mógłby uzyskać, gdyby nie uległ wypadkowi po uwzględnieniu renty wypadkowej wypłacanej przez ZUS.
Jeżeli wypadek nie spowodował całkowitej niezdolności do pracy, a jedynie ograniczenie możliwości zarobkowych pracownika, jako podstawę ustalenia wysokości renty wyrównawczej przyjmuje się wysokość spodziewanego wynagrodzenia pomniejszonego o wynagrodzenie, które pracownik może uzyskać, wykorzystując ograniczoną zdolność do pracy, także w przypadku, gdy aktualna sytuacja na rynku pracy uniemożliwia podjęcie zatrudnienia.
Podstawę do obliczenia wysokości renty wyrównawczej powinno stanowić wynagrodzenie, jakie osiągałby pracownik na swoim stanowisku, gdyby nie uległ wypadkowi.
Jednak w przypadku częściowej niezdolności do pracy wysokość renty wyrównawczej pomniejsza się o wysokość renty inwalidzkiej otrzymywanej z ZUS oraz o wysokość wynagrodzenia, jakie może pracownik uzyskać przy wykorzystaniu swojej ograniczonej zdolności do pracy.
[srodtytul]Zmiana wysokości[/srodtytul]
Wysokość orzeczonej kwoty renty wyrównawczej może jednak zostać zmieniona. Stosownie do art. 444 § 2 w związku z art. 907 § 2 k.c. pracownik może zawsze żądać zwiększenia wysokości renty wyrównawczej w przypadku, gdy wykaże, że zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość w stosunku do momentu, w którym orzeczono wysokość renty wyrównawczej.
Pracownik powinien w takiej sytuacji wykazać np. zwiększenie kosztów ponoszonych na leczenie, rehabilitację, specjalne odżywianie.
Ponadto w [b]uchwale z 18 grudnia 1970 r. (III PZP 36/70)[/b] dotyczącej górnictwa SN uznał, że podwyżka płac stanowi dla pobierającego rentę uzupełniającą zmianę stosunków w rozumieniu art. 907 § 2 k.c., uzasadniającą roszczenie o zmianę jej wysokości; jednakże przy ustalaniu wysokości renty uzupełniającej należy mieć na uwadze także inne okoliczności, a w szczególności aktualną wysokość renty pobieranej przez poszkodowanego z ubezpieczenia społecznego.
Oznacza to, że [b]podwyżka płac w sektorze, w którym pracował poszkodowany przed wypadkiem, może stanowić podstawę do zwiększenia kwoty renty wyrównawczej.[/b]
Niemniej renta wyrównawcza nie może być w takiej sytuacji ustalana w oderwaniu od rzeczywistych możliwości zarobkowych poszkodowanego, jakie miałby on, gdyby szkody mu nie wyrządzono [b](wyrok SN z 4 lipca 2002 r., I CK 837/00)[/b].
Należy jednak zwrócić uwagę, że uregulowane w art. 907 § 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=86F27ADE2102E1D67842E76D535F1BD1?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] roszczenie o zmianę wysokości renty podlega trzyletniemu okresowi przedawnienia.
Upływ okresu przedawnienia uniemożliwia, w razie skorzystania przez pracodawcę z tego zarzutu, dochodzenie przez pracownika świadczeń za okres wykraczający poza okres trzech lat wstecz od daty wytoczenia powództwa.
Nie stoi jednak na przeszkodzie podwyższeniu bieżącej renty, choćby zmiana stosunków nastąpiła dawniej niż przed trzema laty, o ile wytworzona nią sytuacja utrzymuje się w dalszym ciągu.
[ramka][b]Uwaga [/b]
W przypadku renty wyrównawczej nie jest istotny fakt, że pracownik nie może znaleźć pracy, gdyż brak ofert na rynku pracy nie jest traktowany jako normalne następstwo wypadku przy pracy.
Pracodawca nie odpowiada za taką sytuację i nie będzie ona miała wpływu na wysokość renty.
Wykazanie przez pracownika, że szukał pracy, którą mógłby wykonywać w ramach częściowej zdolności do pracy, ale z powodu sytuacji na rynku pracy nie znalazł zatrudnienia, nie będzie miało wpływu na możliwość zwiększenia świadczenia. [/ramka]
[i]Autorka jest starszym menedżerem i radcą prawnym w Deloitte Legal, Pasternak i Wspólnicy Kancelaria Prawnicza sp.k.[/i]