Stratę z działalności gospodarczej możemy odliczać przez pięć lat. Dokumenty, które ją potwierdzają, musimy jednak przechowywać dłużej. Takie wnioski można wyciągnąć z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach.

Spór dotyczył interpretacji, o którą wystąpiła spółka akcyjna. Poniosła stratę podatkową i wykazała ją w deklaracji CIT-8. Zamierza ją rozliczać, zgodnie z art. 7 ust. 5 ustawy o CIT, przez pięć lat. Twierdzi, że księgi i dokumenty księgowe potwierdzające stratę powinna przechowywać do upływu okresu przedawnienia. Wynosi pięć lat, licząc od końca roku, w którym złożyła deklarację CIT-8 (razem sześć lat).

Izba skarbowa miała jednak inne zdanie. Przypomniała, że urzędnicy mogą weryfikować wszystkie elementy mające wpływ na wysokość podstawy opodatkowania dopóty, dopóki mają uprawnienie do określenia wysokości zobowiązania podatkowego, tj. do chwili jego przedawnienia. Stratę wolno więc sprawdzać, do kiedy istnieje możliwość weryfikowania podatku za rok, w którym ją odliczono. Przedawnia się dopiero wtedy, gdy minie okres przedawnienia zobowiązania za ten rok.

Spółka zaskarżyła interpretację do sądu, ten jednak przyznał rację skarbówce. Zaznaczył, że prawo do wydania decyzji określającej wysokość straty nie przedawnia się w rozumieniu art. 70 § 1 ordynacji podatkowej, gdyż nie dotyczy zobowiązania podatkowego. Decyzja o stracie może więc zostać wydana tak długo, jak długo możliwa jest weryfikacja deklaracji za rok, w którym została odliczona.

Reasumując, fiskus zyskuje dodatkowe pięć lat na sprawdzenie rozliczeń. Wychodzi więc na to, że przedsiębiorcy, którzy odliczają stratę, powinni przechowywać dokumenty potwierdzające jej poniesienie nawet przez 11 lat.

sygnatura akt: I SA/Gl 1458/15