Aktualizacja: 12.03.2016 07:07 Publikacja: 12.03.2016 04:00
Foto: www.sxc.hu
Siedzimy w ołpenspejsach, wykonujemy esajmenty, często na stendbaju i tylko weekendowe resety umożliwiają nam chwilę oddechu i ewentualne skołczowanie naszego dziecka (np. nauczenie go gry w szachy). W poniedziałek ponownie wracamy do łorku, badżem otwieramy drzwi do biura i podejmujemy nowe esajmenty. I tak bez końca. Żeby nie powiedzieć – bez endu. To opis zawodowej codzienności wielu polskich pracowników, a słownictwo (z oryginalną pisownią) zaczerpnąłem ze „Słownika gwary biurowej" opracowanego przez serwis pracy Praca.pl.
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas