Nie wpisał się na listę przewozów dorożkarskich, więc nie mógł wozić turystów

Regulamin dotyczący przewozów dorożkarskich powinien mieć formę uchwały, a nie zarządzenia. Nie może też obowiązywać z mocą wsteczną.

Publikacja: 29.02.2016 06:49

Nie wpisał się na listę przewozów dorożkarskich, więc nie mógł wozić turystów

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Krakowski dorożkarz Jacek G. wygrał z prezydentem Krakowa przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Sąd przesądził, że regulamin dla przedsiębiorców obsługujących ruch turystyczny pojazdami zaprzęgowymi narusza prawo.

Spór między dorożkarzem a władzami Krakowa trwał w sumie kilka lat. W lutym 2013 r. prezydent tego miasta przyjął wspomniany regulamin. Przewidywał on m.in., że udostępnianie postojów dla dorożek będzie się odbywało naprzemiennie, tj. w dni parzyste i nieparzyste. Harmonogram zaś korzystania z postojów przez poszczególnych dorożkarzy ma sporządzić i dostarczyć władzom Krakowa stowarzyszenie dorożkarzy.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Prawo w firmie
Dostawa leków na innych i racjonalnych zasadach
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Prawo w firmie
Legislacja gospodarcza w stylu słabej drużyny futbolowej
Prawo w firmie
"Rzeczpospolita" znów liderem w kwestii własności intelektualnej
Prawo w firmie
Podwykonawstwo a prawo zamówień publicznych. Co mówi orzecznictwo KIO?
Prawo w firmie
EUDR nabiera coraz wyraźniejszych kształtów. Co zakłada unijna regulacja?