Na mocy obowiązujących od 20 kwietnia przepisów, honorowi dawcy krwi uzyskali prawo do dwóch dni wolnych w pracy, tj. w dniu donacji oraz dzień po (wcześniej wolny był tylko jeden dzień).
Za dwa dni wolnego od pracy przysługuje wynagrodzenie jak za urlop wypoczynkowy. Nie ma jednak przepisu, który przewidywałby jego refundowanie pracodawcy.
Od początku obiekcje miały jednak firmy, ponieważ zmodyfikowane uprawnienie wpływa na kwestie zawodowe takiego dawcy. – Cel, który zamierza osiągnąć ustawodawca, jest słuszny. Na pewno też wolne w pracy może zachęcić do oddawana krwi. Uważam jednak, że państwo nie powinno obarczać swoimi zadaniami pracodawców. A w tym wypadku niestety tak się dzieje – mówiła w lutym 2023 roku na łamach "Rzeczpospolitej" Katarzyna Siemienkiewicz z Pracodawców RP.
Czytaj więcej:
W ostatnim czasie wśród pracodawców pojawiły się też wątpliwości, czy przepis mówi o kolejnych dniach kalendarzowych, niezależnie, czy są one pracujące czy rozkładowo wolne od pracy. Stanowisko w tej sprawie przysłało redakcji „Rzeczpospolitej” Narodowe Centrum Krwi. Wskazuje w nim, że należy kierować się literalną treścią przepisu, chodzi zatem o następny dzień kalendarzowy. Jeśli więc pracownik będący honorowym dawcą krwi odda krew w piątek, a sobota jest dla niego dniem rozkładowo wolnym od pracy, faktycznie wykorzysta tylko jeden dzień wolny. Nie ma podstaw, by przesunąć termin udzielenia wolnego na roboczy poniedziałek - głosi stanowisko.
Czytaj więcej: