Aktualizacja: 10.12.2015 06:30 Publikacja: 10.12.2015 06:30
Foto: 123RF
Zazwyczaj Państwowa Inspekcja Pracy pojawia się z zakładzie, ponieważ na uchybienia poskarżyła się załoga. Zadania i wizyty kontrolerów wynikają także z ustalonego harmonogramu działań urzędu. To zaś, jakie zagadnienia będzie wtedy analizował inspektor, zależy od tego, czym się najbardziej interesuje i na czym najlepiej się zna.
Mimo związania treścią skargi lub wyznaczonym do realizacji tematem kontrolujący może jednak rozszerzyć pierwotnie założony zakres badania o dodatkowe zagadnienia. Wśród kontrolowanych przez PIP pewniaków będzie m.in. czas pracy. Stopień komplikacji przepisów w tym zakresie powoduje, że prawie każdy pracodawca popełnia tu błędy. Także pracownicy dość często skarżą się na występujące w tym obszarze nieprawidłowości. Po takiej kontroli inspektor najczęściej może „pochwalić się" zarówno wydanymi środkami prawnymi, czyli zaleceniami zmian, jak i wystawionymi mandatami.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas