Aktualizacja: 12.09.2015 22:57 Publikacja: 12.09.2015 15:27
Foto: www.sxc.hu
Sprawa dotyczyła 12 tys. zł kary za wprowadzenie do obrotu zafałszowanej partii sera topionego z szynką. Towar został zakwestionowany po kontroli w spółce jakości handlowej przetworów mlecznych i deserów na bazie mleka. Okazało się, że feralne serki nie spełniały nie tylko wymagań jakości handlowej. Zdaniem wojewódzkiego inspektora jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych nie spełniały też norm dodatkowych zadeklarowanych przez producenta w oznakowaniu co do cech fizykochemicznych. Badania przeprowadzone w specjalistycznym laboratorium inspekcji jednoznacznie wykazały bowiem, że zakwestionowana partia sera topionego z szynką zawierała tłuszcze niemleczne i sterole roślinne.
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas