Odpowiada Iwona Hickiewicz, Główny Inspektor Pracy :

W trakcie kontroli przeprowadzonych w I półroczu tego roku inspektorzy ujawnili więcej wykroczeń przeciwko prawom pracownika niż w analogicznym okresie 2011 r. Na prawie 10 tys. sprawców nałożyli grzywny w drodze mandatów karnych.

Jednakże inspektorzy pracy nie ograniczają się do działalności wyłącznie represyjnej, ale także poprzestają, w uzasadnionych wypadkach, na zastosowaniu wobec sprawców wykroczeń, na podstawie art. 41 kodeksu wykroczeń, środków oddziaływania wychowawczego, takich jak pouczenie, ostrzeżenie czy zwrócenie uwagi. W I półroczu 2012 r. było 7,2 tys. takich wypadków, a w analogicznym okresie 2011 r. – 6,8 tys. Oznacza to wzrost o blisko 6 proc.

Czy przedsiębiorcy łamiący przepisy prawa pracy mogą się czuć bezpieczni?

Tacy pracodawcy ? zwłaszcza jeśli czynią to umyślnie ? nie mogą się czuć bezpiecznie. W razie stwierdzenia naruszenia prawa, które nosi znamiona wykroczenia, inspektorzy będą konsekwentnie stosować odpowiednie środki prawne – z mandatami i wnioskami o ukaranie kierowanymi do sądu włącznie. Inspektorzy pracy z większą surowością oceniają popełnianie wykroczeń polegających na stworzeniu bezpośredniego zagrożenia dla życia lub zdrowia pracowników oraz wykroczeń umyślnych czy – zwłaszcza – popełnionych w warunkach recydywy.

W takich wypadkach częściej kierują wnioski o ukaranie do sądów (które np. za wykroczenia określone w kodeksie pracy mogą ukarać grzywną do 30 tys. zł), a w razie rażących nieprawidłowości, kiedy w ocenie inspektora czyn wyczerpuje znamiona przestępstwa – kierują zawiadomienia do prokuratury.

Należy także pamiętać, że w sytuacji, gdy ukarany co najmniej dwukrotnie za wykroczenie przeciwko prawom pracownika określone w kodeksie pracy popełnia w ciągu dwóch lat od dnia ostatniego ukarania takie wykroczenie, inspektor pracy może w postępowaniu mandatowym nałożyć grzywnę nawet do 5 tys zł.