Belgijska spółka Solvay SA jest właścicielem patentu europejskiego. Wytoczyła powództwo przeciwko spółkom Honeywell, mającym siedzibę w Holandii i Belgii, o stwierdzenie naruszenia patentu. Pozwane spółki sprzedają produkt identyczny z tym, który jest chroniony przez wspomniany patent.

Holenderski sąd, przed którym toczy się spór, zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości UE o wyjaśnienie zasad jurysdykcji w razie naruszenia patentu europejskiego przez kilku pozwanych.

Trybunał (sygnatura akt: C-616/10) stwierdził, że w sytuacji, gdy każdej z kilku spółek mających siedziby w różnych państwach członkowskich zarzuca się przed sądem jednego z tych państw naruszenie tej samej krajowej części patentu europejskiego, możliwe jest wydanie w oddzielnych postępowaniach sprzecznych ze sobą orzeczeń. – Do sądu krajowego należy ocena istnienia takiego ryzyka z uwzględnieniem wszystkich mających znaczenie elementów akt sprawy – orzekł Trybunał.

Aby można było uznać orzeczenia za sprzeczne, rozbieżności między nimi muszą dotyczyć tego samego stanu faktycznego i prawnego. Sąd powinien wziąć pod uwagę, że pozwanym zarzuca się takie same czyny stanowiące naruszenie wobec tych samych produktów, a ponadto takie czyny zostały popełnione w tych samych państwach, tak że naruszają te same krajowe części patentu europejskiego.