Wynika to ze zmienionego rozporządzenia z 9 listopada 2011 w sprawie szczegółowej treści świadectwa pracy oraz sposobu i trybu jego wydawania i prostowania (DzU nr 251, poz. 1509).

Choć obowiązek niezwłocznego wydania dokumentu w związku z zakończeniem współpracy ustanawia art. 97 § 1 k.p., to sprecyzowany dla umów bezterminowych pojawia się od 7 grudnia w rozporządzeniu ministra pracy i polityki socjalnej z 15 maja 1996 w sprawie szczegółowej treści świadectwa pracy oraz sposobu i trybu jego wydawania i prostowania (DzU nr 60, poz. 282 ze zm.).

Modyfikacja ta ma na celu skorelowanie tych przepisów z nowelizacją kodeksu pracy z 5 stycznia 2011 (DzU nr 36, poz. 181, dalej nowelizacja), obowiązującą od 21 marca br. Co prawda dotyczyła ona wystawiania świadectw pracy przy umowach terminowych, ale dotychczas nie zostały uporządkowane wszystkie przepisy. Co więcej, nie rozwiało to wątpliwości, o których pisaliśmy w „PiP” 1 grudnia w artykule „Najlepiej dokument wystaw od razu po próbie”.

Do rąk własnych lub upoważnionego

W uzasadnieniu do potrzeby zmiany rozporządzenia resort pracy przypomina zasady dotyczące wydawania świadectw pracy przy terminowym związaniu. Jeżeli pracownik pozostaje w zatrudnieniu u tego samego szefa na umowę na czas określony, trzeba mu wydać dokument obejmujący zakończone okresy wykonywania zadań na podstawie takich angaży, zawartych w ciągu 24 miesięcy, poczynając od przyjęcia pierwszego z nich.

W nowelizacji tego przepisu chodziło o umożliwienie zatrudniającemu pracownika w okresie co najmniej dwóch lat na podstawie kolejnych terminowych angaży wydanie jednego tzw. zbiorczego świadectwa obejmującego całe takie zaangażowanie. Jeżeli jednak pracownik zażąda takiego dokumentu w każdym czasie w związku z rozwiązaniem lub wygaśnięciem umowy, to należy go wydać.

Także minimalnie zmieniony § 2 rozporządzenia nakazuje pracodawcy wydanie świadectwa bezpośrednio pracownikowi albo osobie upoważnionej przez niego na piśmie. Natomiast jego ust. 2 wskazuje, kiedy szef to robi przy poszczególnych umowach, co wynika z przepisów: na czas nieokreślony (§ 1a rozporządzenia) oraz na czas określony (art. 97 § 1

2

i 1

3

k.p.).

Jeśli nie jest to możliwe w tych terminach, nie później niż w ciągu siedmiu dni od upływu tego terminu szef przesyła świadectwo podwładnemu lub osobie przez niego upoważnionej pocztą albo doręcza je w inny sposób.

Jako zbędny został uchylony § 2a rozporządzenia o wydaniu świadectwa na żądanie pracownika, bo odnoszący się do tego art. 97 § 1

1

k.p. w poprzednim brzmieniu już nie obowiązuje.

Potwierdzenie przy transferze

Nowa postać kodeksowych przepisów o świadectwie oznacza także konieczność zmiany sposobu jego wypełniania. Dlatego rozporządzenie zmieniające odniosło się także do załącznika. Chodzi tu o specyficzną sytuację pracownika przejętego w wyniku transferu (art. 23

1

k.p.).

Jeśli zatrudniający przejmuje go na tej podstawie od innego pracodawcy, wykazuje również okres jego pracy u poprzednika i wskazuje tego pracodawcę. Potwierdza także okresy poprzedniego zatrudnienia u niego na okres próbny, czas określony lub wykonania określonej pracy, jeżeli nie wydał dokumentu w związku z rozwiązaniem lub wygaśnięciem poprzednich angaży zgodnie z art. 97 § 1

3

k.p., czyli na żądanie podwładnego.

Piotr Wojciechowski ekspert prawa pracy, współpracuje z Kancelarią Adwokacko-Radcowską „Gujski Zdebiak”

Nowelizacja rozporządzenia właściwie tylko porządkuje przepisy. Nie rozwiązała  jednak wielu wątpliwości wynikających z nowelizacji kodeksu pracy w sprawie świadectw. Dotyczy to m.in. tego, kiedy wydać ten dokument pracownikowi zatrudnionemu na czas określony krótszy niż 24 miesiące, a następnie zaangażowanemu na umowę bezterminową.

Nadal nie wiadomo, czy w takiej sytuacji należy czekać, aż upłyną 24 miesiące, aby potwierdzić zaangażowanie na czas określony przypadające przed umową bezterminową, czy wydać świadectwo bezpośrednio po zakończeniu tego terminowego związania. Mimo braku odpowiedzi na te pytania zalecałbym jednak wydanie go bezpośrednio po takim krótkim angażu.