Z art. 16 ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT oraz art. 23 ust. 1 pkt 1 ustawy o PIT wynika, że są kosztem uzyskania przychodów wydatki na nabycie lub wytworzenie we własnym zakresie środków trwałych.

Dotyczy to również samochodów osobowych. Wydatki te, pomniejszone o sumę odpisów amortyzacyjnych, o których mowa w art. 16h ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT lub art. 22h ust. 1 pkt 1 ustawy o PIT, są jednak kosztem uzyskania przychodów w przypadku odpłatnego zbycia środka trwałego (samochodu osobowego), bez względu na czas ich poniesienia.

Przy sprzedaży środka trwałego kosztem uzyskania przychodu jest więc różnica między jego wartością początkową a sumą dokonanych odpisów amortyzacyjnych. Składają się na nią także odpisy niezaliczone do kosztów uzyskania przychodu. Potwierdzają to organy podatkowe, np. Izba Skarbowa w Łodzi w interpretacji z 15 lipca 2011 (IPTPB3/423-32/11-4/MF).

Odpisy w części ustalonej od wartości samochodu osobowego przewyższającej wartość 20 tys. euro nie mogą więc zostać zaliczone do kosztów również przy sprzedaży samochodu. Uznała tak m.in. Izba Skarbowa w Katowicach w odpowiedzi z 29 lipca 2010 (IBPBI/1/415-474/10/AP).

Przykład

25 września 2008 ABC sp. z o.o. oddała do używania samochód osobowy o wartości początkowej 133 360 zł.

Amortyzuje go metodą liniową przy zastosowaniu 20 proc. stawki (odpisy naliczane są co miesiąc). Średni kurs euro w dniu oddania samochodu do używania wynosił 3,3340 zł.

W przeliczeniu na złote wartość początkowa samochodu wyniosła 40 tys. euro. Znacznie zatem przekroczyła próg 20 tys. euro (66 680 zł).

Samochód został sprzedany 27 września 2011. W momencie sprzedaży kosztem uzyskania przychodów będzie niezamortyzowana część wartości początkowej pojazdu. Odpisy amortyzacyjne spółka ABC mogła naliczać od października 2008 do września 2011, czyli przez trzy lata. Roczny odpis amortyzacyjny to 26 672 zł (133 360 zł x 20 proc.).

Z tego połowa, czyli 13 336 zł (66 680 zł x 20 proc.) jest kosztem uzyskania przychodów. Taka sama kwota nie może być do nich zaliczona. Suma odpisów umorzeniowych za trzy lata to 80 016 zł (3 x 26672 zł).

Tylko połowa tej kwoty, tj. 40 008 zł jest kosztem podatkowym. W praktyce oznacza to, że 40 008 zł w ogóle nie zostanie zaliczone do kosztów podatkowych firmy ani poprzez amortyzację, ani przy sprzedaży.

Skoro przy sprzedaży samochodu o wartości przekraczającej równowartość 20 tys. euro firma może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów niezamortyzowaną część wartości początkowej, to może się jej opłacać obniżenie stawki amortyzacyjnej. Wtedy niezamortyzowana część wartości początkowej samochodu jest wyższa.

W konsekwencji wyższą kwotę można zaliczyć do kosztów podatkowych. Pogląd ten akceptują organy podatkowe. Przykładem jest interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie z 28 września 2009 (IPPB3/423-477/09-2/GJ).

Przykład

Załóżmy, że znana nam z poprzedniego przykładu spółka ABC obniżyłaby roczną stawkę amortyzacyjną do 10 proc. Roczny odpis wyniósłby 13 336 zł (133 360 zł x 10 proc.), z tego 6668 zł byłoby kosztem uzyskania przychodów i taka sama kwota nie mogłaby być do nich zaliczona.

Suma odpisów za trzy lata wyniosłaby 40 008 zł (3 x 13 336 zł), w tym 20 004 zł to koszt podatkowy. Niezamortyzowana część wartości początkowej wyniosłaby zatem 93 352 zł (133 360 zł – 40 008 zł). W tej sytuacji firma nie zaliczyłaby do kosztów podatkowych 20 004 zł.

Obniżenie stawek amortyzacyjnych może być korzystne dla firm, które chciałyby sprzedać samochód po kilku latach eksploatacji. Jest możliwe w stosunku do samochodów wprowadzanych do ewidencji środków trwałych oraz samochodów już amortyzowanych.

W tym drugim przypadku stawkę można jednak zmienić dopiero od pierwszego miesiąca następnego roku podatkowego.

Decydując się na to rozwiązanie, należy jednak mieć na uwadze, że jego konsekwencją są niższe bieżące koszty uzyskania przychodów, czyli wyższe bieżące obciążenia z tytułu podatku dochodowego.

Autor jest doradcą podatkowym, prowadzi własną kancelarię