Czytelniczka zgłosiła się do nas z takim problemem: [b]Wedle zmienionych przepisów 55-letnia kobieta z wymaganym stażem pracy może odejść na emeryturę bez rozwiązywania stosunku pracy. Czy pracodawca może ją zwolnić, skoro ma już emeryturę? Jeśli nie może, to czy znaczy to, że ma ją zatrudniać dożywotnio?

A co z kobietą, która osiągnęła 60 lat i ma prawo dorabiać do emerytury bez ograniczeń. Czy i kiedy szefowi wolno dać jej wypowiedzenie, gdy sama nie chce odejść dobrowolnie?[/b]

[srodtytul]Załogi prywaciarzy[/srodtytul]

Owszem, mamy niepisany zakaz zrywania umowy z zatrudnionym za wypowiedzeniem tylko dlatego, że zaczął pobierać emeryturę. Nie znajdziemy go jednak wprost w przepisach. Wprowadziły go dwie niedawne uchwały Sądu Najwyższego, według których taki postępek to dyskryminacja ze względu na płeć i wiek, a wymówienie jest nieuzasadnione i niezgodne z prawem.

Chodzi o [b]uchwały w składzie siedmiu sędziów z 19 listopada 2008 r. (I PZP 4/08) i z 21 stycznia 2009 r. (II PZP 13/08)[/b]. Osoba, która straciła posadę w tych okolicznościach, może zatem dochodzić przywrócenia do pracy lub odszkodowania z art. 45 § 1 kodeksu pracy oraz odszkodowania z tytułu nierównego traktowania nie niższego od minimalnego wynagrodzenia za pracę. Uchwały te przecięły spory, jakie toczyły się w tej kwestii od lat.

Zawsze jednak [b]specjaliści i sądy dopuszczały wytypowanie jako pierwszych do odejścia z firmy emerytowanych pracowników przez restrukturyzowane przedsiębiorstwo.[/b] Mają oni już bowiem źródło utrzymania, a zatem uzyskanie prawa do emerytury stanowi akceptowalne i usprawiedliwione społecznie kryterium doboru do redukcji ekonomicznych. Wynika tak np. z [b]wyroków SN z 3 grudnia 2003 r. (I PK 80/03) i z 23 stycznia 2001 r. (I PKN 209/00)[/b]. Tego stanowiska i dzisiaj nikt nie podważa.

Zasady te stosujemy do opisanych w pytaniu kobiet. Obydwu [b]szefowie nie mogą zatem dać wypowiedzeń tylko dlatego, że osiągnęły wiek emerytalny i przeszły na to świadczenie.[/b] Oczywiste jest też, że wymienione uchwały nie wykreowały nowej kategorii pracowników szczególnie chronionych i że takich pracownic nie trzeba angażować dożywotnio. Wolno im dać wypowiedzenia tak jak innym podwładnym, gdy np:

- mamy zastrzeżenia co do ich pracy

- często korzystają ze zwolnień lekarskich, co dezorganizuje funkcjonowanie ich działu

- źle się odnoszą do przełożonych i kolegów

- z powodów kryzysowych jesteśmy zmuszeni zredukować personel.

[srodtytul]Urzędnik bez ochrony[/srodtytul]

Wskazany zakaz wypowiadania umów pracującym emerytom nie jest jednak bezwzględny. Pragmatyki służbowe w kilku miejscach pozwalają na wręczenie wypowiedzenia z powodu uzyskania wieku emerytalnego. Tak tracą etaty m.in.:

- mianowany urzędnik państwowy, który nabył prawo do emerytury w świetle przepisów obejmujących ogół pracowników (art. 13 ust. 1 pkt 5 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=59268BB6FCB978A094FE3955C519CEF2?id=162332]ustawy z 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych; tekst jedn. DzU z 2001 r. nr 86, poz. 953 ze zm.[/link] oraz [b]wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 18 stycznia 1999 r.; II SA 1905/98[/b])

- do 1 stycznia 2012 r. mianowany pracownik samorządowy w razie nabycia prawa do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy (przepis przejściowy – art. 55 ust. 1 pkt 5 nowej[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F888C9E60B268E475CF9302812858F30?id=292862] ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych; DzU nr 223, poz. 1458[/link])

- nauczyciel zatrudniony na podstawie mianowania (mianowany lub dyplomowany) i umowy o pracę na czas nieokreślony z końcem roku szkolnego, kiedy ukończył 65 lat; jeśli jednak nie uzyskał prawa do emerytury z tym wiekiem, następuje przedłużenie zatrudnienia maksymalnie o dwa lata (art. 23 ust. 1 pkt 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=61E1CB5279632266B5E4D805CFB30FC7?id=182007]Karty nauczyciela[/link])

- urzędnik służby cywilnej po przekroczeniu 65 lat, gdy staż zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury (art. 71 ust. 2 pkt 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=4016BD630BBB7E27A4FC0DC4F6066B09?id=293420]ustawy z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej; DzU nr 227, poz. 1505[/link]).

Szefowie muszą z tych powodów rozwiązać stosunki pracy zawsze za trzymiesięcznym wypowiedzeniem z nauczycielem, a mogą – z urzędnikiem państwowym i ze służby cywilnej, i z mianowanym samorządowcem.

Trochę inaczej kwestię tę rozstrzyga [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=4ADF93AC57AEBDE4CD3E44CB6C26EEA3?id=178901]prawo z 27 lipca 2005 r. o szkolnictwie wyższym (DzU nr 164, poz. 1365 ze zm.)[/link]. Wedle jego art. 127 ust. 2 [b]stosunek pracy z mianowanym nauczycielem akademickim zatrudnionym jako profesor zwyczajny lub nadzwyczajny wygasa z mocy prawa z końcem roku akademickiego, kiedy przekroczył on 70 lat.[/b] Angaż rektora przekształca się jednak wtedy w umowę o pracę opiewającą do upływu kadencji pełnienia tej funkcji.

Podkreślamy jednak, że przepisy zezwalające na zwolnienie kogoś z pracy z powodu emerytury są wyjątkowe.

[ramka][b]Senior ma prawo do zatrudnienia[/b]

Nie jest dozwolone wręczenie mu wymówienia tylko z tego powodu, że osiągnął wiek emerytalny i zaczął pobierać emeryturę. Takie wypowiedzenie jest nieuzasadnione i oznacza bezpośrednią dyskryminację ze względu na wiek. Złożenie wymówienia kobiecie wyłącznie dlatego, że osiągnęła obniżony wiek emerytalny, stanowi pośrednią dyskryminację ze względu na płeć. Umotywowana przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę takiej osobie musi dotyczyć:

- jej pracy, np. spadek wydajności, niższa przydatność do pracy, częstsze absencje chorobowe;

- zakładu, np. konieczność reorganizacji firmy czy zmniejszenia zatrudnienia, zmiany modernizacyjne. [/ramka]