[i][b]Odpowiada Agnieszka Lechman-Filipiak, radca prawny i partner w kancelarii DLA Piper Wiater sp.k.:[/i][/b]
Przepisy prawa pracy nie precyzują, w jaki sposób i w jakim czasie oświadczenie woli o wypowiedzeniu umowy o pracę może być złożone drugiej stronie. Z art. 30 § 3 kodeksu pracy wynika jedynie, że oświadczenie każdej ze stron o wypowiedzeniu umowy o pracę powinno nastąpić na piśmie. Chwila złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu pokrywa się z chwilą jego doręczenia.
[b]A od kiedy w takim razie biegnie termin na złożenie odwołania?[/b]
Zgodnie z art. 264 § 1 k.p. termin złożenia odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę biegnie od dnia doręczenia pisma wypowiadającego umowę o pracę. Pojęcie doręczenia nie jest jednak zdefiniowane w przepisach prawa pracy. Jest ono interpretowane z uwzględnieniem reguł wynikających z art. 61 kodeksu cywilnego. Oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę wywołuje skutek prawny w chwili, gdy doszło do drugiej strony w taki sposób, że mogła się zapoznać z jego treścią. Uważa się, że dla skuteczności wypowiedzenia wystarczy, że pracodawca stworzy pracownikowi realną możliwość zapoznania się z jego treścią.
W praktyce oświadczenia doręczane są za pośrednictwem poczty, w tym poczty kurierskiej, lub są wręczane osobiście.
Jeśli pracownik wykonuje pracę w porze nocnej, nie ma zakazu wręczenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy w czasie wykonywania pracy przez pracownika, czyli w nocy.
[b]Czy przy wypowiedzeniu umowy o pracę w trybie indywidualnym dopuszczalne jest odeskortowanie zwalnianego pracownika do drzwi wejściowych firmy przez ochroniarzy bez umożliwienia podwładnemu opróżnienia swojej szafki czy zabrania rzeczy osobistych? Czy w takiej sytuacji pracownicy mogą się powoływać na naruszenie godności lub innych dóbr osobistych albo naruszenie norm współżycia społecznego?[/b]
Wręczenie oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę pracownikowi może się spotkać z różnymi reakcjami zatrudnionych. Z reguły, nawet wtedy, gdy zwolnienie ma miejsce z przyczyn niedotyczących pracownika, podwładny odbiera zwolnienie z pracy jako karę. Nie zgadzając się z decyzją pracodawcy, może podejmować mniej lub bardziej przemyślane działania. Nawet takie, które mogą wyrządzić szkodę pracodawcy.
Pracodawca może starać się zapobiec takim działaniom. Powinien jednak pamiętać, że nie może przy tym naruszać godności lub innych dóbr osobistych pracownika. Odeskortowanie zwolnionego pracownika przez pracowników ochrony może być ocenione jako działanie poniżające, naruszające dobra osobiste podwładnego. Dotyczy to w szczególności sytuacji, gdy zwolnienie następuje z przyczyn niedotyczących pracownika. Ten, którego dobra osobiste zostały naruszone, może wystąpić z roszczeniami przewidzianymi w kodeksie cywilnym, w tym wezwać pracodawcę do złożenia stosownego publicznego oświadczenia oraz wynagrodzenia doznanych krzywd.
Sposób, w jaki przełożony rozstaje się z zarudnionym, świadczy o kulturze pracodawcy. Może być ponadto sygnałem dla pozostałych podwładnych i potencjalnych pracowników, jak firma traktuje zatrudnionych. Ponadto może mieć wpływ na stosunek pracowników do pracodawcy i obowiązków pracowniczych.
Z tego względu szef powinien zadbać o właściwą atmosferę towarzyszącą rozstaniu się z pracownikiem.
[b]Czy pracodawca, zwalniając grupowo pracowników, może zwolnić się z uzgodnienia tej decyzji z działającymi w firmie związkami zawodowymi?[/b]
Jeśli zatrudnia co najmniej 20 pracowników, ma obowiązek stosowania ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Oznacza to w szczególności, że ma obowiązek przedstawić szereg informacji dotyczących planowanych redukcji oraz skonsultować zamiar zwolnień grupowych z działającymi u niego organizacjami związkowymi w celu zawarcia porozumienia. Powyżej wskazane obowiązki mają charakter bezwzględny i pracodawca nie może się z nich zwolnić. Jeśli wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi nie zawiadomi i nie skonsultuje zamiaru zwolnień ze związkami zawodowymi, wypowiedzenia umów o pracę zostaną dokonane z naruszeniem przepisów prawa. W konsekwencji pracownicy, którzy odwołają się do sądu pracy od wypowiedzenia, mają duże szanse na przywrócenie do pracy.
[b]A jak prawidłowo się zachować, gdy w przedsiębiorstwie nie ma żadnej organizacji związkowej?[/b]
Jeśli w firmie nie działają zakładowe organizacje związkowe, uprawnienia tych organizacji przysługują przedstawicielom pracowników wyłonionym w trybie przyjętym u danego pracodawcy.
W zakładach pracy zatrudniających mniej niż 20 pracowników pracodawca co do zasady nie ma obowiązku zawiadamiania i konsultowania zamiaru zwolnień z przedstawicielami załogi.
Jeśli podwładny, któremu pracodawca chce wypowiedzieć umowę zawartą na czas nieokreślony, jest reprezentowany przez zakładową organizację związkową, przełożony będzie miał obowiązek zawiadomić tę organizację o swoim zamiarze zgodnie z art. 38 k.p.