Wielokrotnie pisaliśmy o tym, że Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych ociąga się z wypłatą refundacji składek emerytalnych i rentowych odprowadzanych przez rencistów prowadzących własne firmy.

Według ostatnich danych zainteresowani (jest ich około 27 tys.) nie otrzymali jeszcze ponad 2/3 zaległych refundacji. Dzwonią do nas i zapewniają, że powodem nie są uchybienia w wypełnianych przez nich formularzach, ale ignorancja urzędników.

– Złożyłem wniosek o refundacje za styczeń w terminie, ale do dziś nie dostałem zwrotu wydanych pieniędzy – mówi wzburzony rencista. – PFRON nie poinformował mnie o przyczynie zwłoki, a po mojej interwencji zapewnił, że wniosek wypełniłem prawidłowo.

Na wypłatę refundacji PFRON ma siedem dni od złożenia prawidłowego wniosku, a gdy są w nim nieprawidłowości, wzywa zainteresowanego, aby usunął je w ciągu 14 dni od otrzymania wezwania. Z powodu braku refundacji wielu rencistów musiało też pozamykać biznesy. Nie stać ich na wielomiesięczne kredytowanie PFRON. 19 maja w sprawie poszkodowanych wystąpił rzecznik praw obywatelskich (RPO-588816-III/08/DU).

Pisaliśmy wcześniej, że poszkodowani mogą:

- wezwać PFRON do wypłaty refundacji,

- złożyć skargę na postępowanie urzędu do resortu pracy,

- złożyć skargę do sądu administracyjnego.

Dziś omawiamy dwie skuteczne drogi, jakie mają renciści: administracyjnosądową i cywilnoprawną. Z obu mogą skorzystać jednocześnie, pod warunkiem że w dokumentacji o wypłatę refundacji nie ma żadnych błędów i braków.

Wypłaty opisywanej refundacji nie poprzedza decyzja administracyjna. Dlatego rencista nie może złożyć odwołania lub zażalenia na bezczynność organu na podstawie kodeksu postępowania administracyjnego. O swoje prawa powinien walczyć według ustawy z 30 sierpnia 2002 r. o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (DzU nr 153, poz. 1270).

Wynika z niej, że najpierw trzeba wezwać organ do usunięcia naruszenia prawa. Takie wezwanie rencista składa, gdy tylko PFRON opóźni się z wypłatą.

Jeżeli urząd nie zareaguje i nie wypłaci refundacji w ciągu 30 dni, zainteresowany składa do wojewódzkiego sądu administracyjnego skargę na bezczynność tego organu. Robi to za pośrednictwem funduszu. Urząd może uwzględnić skargę w całości i wypłacić pieniądze. Jeśli tego nie zrobi, sąd administracyjny nakaże wykonanie czynności (wypłatę refundacji) w odpowiednim terminie. Jeżeli PFRON nie dostosuje się do tego i skarżący nadal nie dostanie pieniędzy, może domagać się nałożenia na fundusz grzywny oraz wypłaty odszkodowania. O to ostatnie jednak występuje już na podstawie kodeksu cywilnego.

Powództwo o wypłatę odszkodowania za szkodę powstałą na skutek niewypłacenia pieniędzy w terminie dopuszcza art. 417 kodeksu cywilnego. Wynika z niego, że za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej odpowiedzialność ponosi Skarb Państwa, jednostka administracyjna lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Prawo do odszkodowania za szkodę wskutek niezgodnego z prawem działania władzy publicznej gwarantuje też art. 77 konstytucji.

Uwaga! Przed złożeniem powództwa do sądu cywilnego rencista powinien skierować do PFRON wezwanie do zapłaty odszkodowania.

Podaje w nim bezskuteczny termin, z upływem którego fundusz ma wypłacić pieniądze, oraz informację, że sprawę skieruje na drogę sądową, gdy urząd nie wykona zobowiązania. Warto też napisać, że brak wypłaty refundacji w terminie przyczyni się np. do likwidacji działalności. Wysłanie wezwania do wypłaty odszkodowania jest istotne, bo roszczenie o jego wypłatę stanie się wymagalne dopiero po upływie terminu wskazanego w tym piśmie i zobowiązującego PFRON do uregulowania odszkodowania.

Wpis od skargi do sądu administracyjnego na bezczynność organu wynosi 100 zł, ale można skorzystać z ustawowego zwolnienia z wpisu.

W razie wygranej wpłatę zwraca druga strona. Z kolei przy powództwie cywilnym o zapłatę odszkodowania opłata od pozwu wynosi w zasadzie 5 proc. wartości przedmiotu sporu. Przy wygranej zwraca ją pozwany.

Natomiast w razie przegranej trzeba liczyć się np. z kosztami wynagrodzenia pełnomocnika strony przeciwnej czy wydatkami poniesionymi na opinię biegłego, jeśli będzie potrzebna do wyliczenia wysokości szkody. Powód może jednak ubiegać się o całkowite zwolnienie z kosztów procesu i w praktyce ma na to duże szanse. W takich sprawach sądy z reguły nie obciążają powodów tymi kosztami.

Moim zdaniem powództwo o zapłatę odszkodowania za szkodę poniesioną wskutek niewypłacenia przez PFRON refundacji w terminie ma duże szanse na powodzenie i może też obejmować np. roszczenie o wypłatę odsetek. Wątpliwości budzi jedynie to, jaka jest właściwa stopa odsetek. Ustawa o zatrudnianiu niepełnosprawnych odsyła m.in. do kodeksu cywilnego, co może przemawiać za zastosowaniem odsetek ustawowych, w wysokości 11,5 proc. rocznie.