Minimalna wysokość kapitału w spółce z o.o. ma być zmniejszona z 50 tys. zł do 5 tys. zł, a w akcyjnej z 500 tys. zł do 100 tys. zł.

Jeśli chodzi o obowiązek przekształcenia spółki cywilnej w jawną, nowela ma go uchylić i zostawić decyzję w tej kwestii wyłącznie wspólnikom. W tej chwili spółka cywilna ma obowiązek przekształcić się w jawną, gdy jej przychody netto przekroczyły 800 tys. euro (w każdym z dwóch ostatnich lat).

Projekt określa też precyzyjnie dzień wypłaty dywidendy w spółkach kapitałowych: o terminie tym mają decydować wspólnicy (akcjonariusze) w drodze uchwały.

Gdy takiej uchwały nie ma, dywidenda powinna być wypłacana w dniu określonym przez zarząd (spółka z o.o.) lub radę nadzorczą (spółka akcyjna).

Nowela ta to jeden z projektów tzw. pakietu Szejnfelda. W jej uzasadnieniu napisano np., że zmieniane rygory utrudniają założenie i prowadzenie spółek. Część specjalistów z dziedziny prawa handlowego jest jednak sceptyczna. Profesor Michał Romanowski (zajmuje się prawem handlowym w Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego) wskazuje, że obniżenie kapitału nie ma większego znaczenia, jego udział bowiem (i funkcja gwarancyjna) jest coraz mniejszy.

Jeżeli chodzi o przekształcenia spółek cywilnych w handlowe (jawne), to tradycją jeszcze z czasów II RP jest, że duża spółka była rejestrowana w rejestrze sądowym. Tymczasem spółki cywilne ewidencjonowane są w gminie. Można było, zdaniem profesora, podwyższyć próg, od którego przekształcenie jest wymagane.