Aktualizacja: 24.03.2019 13:00 Publikacja: 24.03.2019 13:00
Foto: Adobe Stock
- Jeden z podległych zarządowi spółki dyrektorów został zwolniony z pracy w drodze wypowiedzenia z powołaniem na utratę zaufania pracodawcy. Odwołał się do sądu. Domaga się odszkodowania. Wskazuje, że co prawda kontestował decyzje pracodawcy i spierał się z zarządem spółki, ale nie naruszył żadnych przepisów ani obowiązków pracowniczych, więc przyczyna wskazana w wypowiedzeniu jest nieuzasadniona. Czy wystarczy, że wykaże brak naruszenia obowiązków pracowniczych, aby wygrał sprawę? – pyta czytelnik.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas