Tak orzekł gdański oddział ZUS w decyzji z 15 lutego 2013 r. (DI/100000/451/149/ 2013).

W tej sprawie, działając w trybie art. 10 ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jedn. DzU z 2010 r. nr 220, poz. 1447), wnioskodawca zwrócił się do oddziału ZUS o wydanie indywidualnej interpretacji. We wniosku wskazał, że na zasadzie art. 55

1

kodeksu cywilnego doszło do przeniesienia, w formie aportu niepieniężnego, przedsiębiorstwa osoby fizycznej stanowiącego zespół składników materialnych i niematerialnych przeznaczonych do prowadzenia działalności gospodarczej w spółce osobowej. Wniesienie przedsiębiorstwa osoby fizycznej wiązało się z przejęciem wszystkich zobowiązań i należności towarzyszących prowadzeniu wnoszonej firmy.

Ponadto z dniem wniesienia aportu nastąpiło przejście zakładu pracy prowadzonego przez dotychczasowego pracodawcę na nowego w trybie art. 231 kodeksu pracy. Niezwłocznie po przejęciu załogi nowy pracodawca zgłosił ją do ZUS. Zmiana organizacyjno-prawna nie zmieniła stanu zatrudnienia ubezpieczonych ani rodzaju prowadzonej działalności wpływającej na poziom występowania zagrożeń i skutków wypadkowych.

Według wnioskodawcy spółka, do której wniesiono aportem przedsiębiorstwo osoby fizycznej, jest w zakresie stopy procentowej należności składkowych na ubezpieczenie wypadkowe uniwersalnym sukcesorem prawnym osoby fizycznej, prowadzącej poprzednio tę samą (kontynuowaną) działalność. Zachowuje też prawo do opłacania składki wypadkowej według dotychczasowej stopy procentowej, która obowiązywała u jego poprzednika prawnego.

ZUS uznał jednak tę interpretację za nieprawidłową. Wskazał przede wszystkim, że zgodnie z przepisami na każdym pracodawcy ciąży ustalanie na pełny dany rok stopy procentowej składki wypadkowej.

Stopę tę ustala się oddzielnie dla każdego płatnika. Jednocześnie nie ma przepisów, które regulowałyby możliwość sukcesji uprawnienia do posługiwania się określoną wartością stopy procentowej składki, jaka obowiązywała innego płatnika. ZUS uznał, że przy wniesieniu przedsiębiorstwa prowadzonego przez osobę fizyczną aportem do spółki sukcesją uniwersalną praw i obowiązków przysługujących lub ciążących na podmiocie przejmowanym i tym przejmującym nie może być obowiązek stosowania konkretnej wysokości stopy procentowej składki wypadkowej ustalanej indywidualnie dla poszczególnych podmiotów (płatników).

ZUS uzasadnił to przede wszystkim tym, że ryzyko ubezpieczeniowe w zakresie zmian zaistnienia wypadku u przejmującego będzie inne niż w dotychczasowym przedsiębiorstwie przejmowanego. Dodał też, że sama stopa procentowa nie jest należnością ze składek na ubezpieczenia społeczne, dlatego nie można jej postrzegać jako zobowiązania czy uprawnienia, które przechodzi na następcę prawnego.

dr Marcin Wojewódka radca prawny w Wojewódka i Wspólnicy sp.k.

dr Marcin Wojewódka radca prawny w Wojewódka i Wspólnicy sp.k.

dr Marcin Wojewódka radca prawny w Wojewódka i Wspólnicy sp.k.

Niestety, nie znamy wszystkich szczegółów tego stanu faktycznego. Można się jednak domyślać, że prawdopodobnie istotnie różnił się poziom składki wypadkowej stosowanej w przejmowanym przedsiębiorstwie osoby fizycznej w stosunku do tego, który obowiązywał w spółce przejmującej.

Co więcej, ze złożonego pisma o interpretację indywidualną oraz stanowiska wnioskodawcy można wywodzić, że miał on interes w tym, aby uzyskać odpowiedź pozwalającą mu stosować dotychczasową stopę procentową przejętego podmiotu. Prawdopodobnie jej wysokość w przejmowanej firmie była niższa.

Tym samym wnioskodawca - przedstawiając stanowisko, które w istocie mogłoby (gdyby ZUS je uwzględnił), stanowić dla niego podstawę użycia w całej połączonej już spółce składki wypadkowej w niższej wysokości –zapewne zmierzał do uzyskania interpretacji, która nie tylko pozwalałaby mu utrzymać koszty na dotychczasowym poziomie, ale nawet je obniżyć. Mógłby bowiem argumentować, że niższą stopę procentową składki wypadkowej należy stosować do wszystkich zatrudnionych w tym podmiocie. Stało się jednak odwrotnie.

Ze stanowiska ZUS wynika, że zgodnie z przepisami trzeba stosować jedną stopę procentową składki wypadkowej i to tę obowiązującą w podmiocie przejmującym. I to bez względu na to, czy będzie ona wyższa, czy niższa od tej używanej w firmie przejmowanej.

Z formalnego punktu widzenia nie sposób odrzucić taką argumentację ZUS. Rzeczywiście w obecnym stanie prawnym ustawodawca przyjął zasadę jednolitej wysokości stopy procentowej składki wypadkowej. Odnosi się ona do wszystkich pracowników danego płatnika. Jednocześnie decydujące znaczenie ma wysokość stopy procentowej składki wypadkowej u płatnika przejmującego.

Należy jednak wskazać, że odmienne stanowisko, choć w nieco innym stanie prawnym, zajął

Sąd Najwyższy w wyroku z 25 maja 2010 r. (I UK 8/10).

Wskazał na możliwość utrzymania stopy procentowej składki wypadkowej na dotychczasowym poziomie w razie przejścia zakładu w trybie art. 23

1

k.p.

Zapewne w komentowanej sytuacji nie skończy się na tej interpretacji, a sprawą zajmie się właściwy sąd okręgowy. Oczywiście jeśli wnioskodawca wybierze taką drogę.