Rada ma obowiązek odprowadzać za nich co miesiąc składkę zdrowotną już od października bieżącego roku. Tę i inne modyfikacje przewiduje nowela z 24 sierpnia ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (DzU nr 166, poz. 1172). Większość zmian weszła w życie 29 września, ale część stosujemy od 1 października.

Dotychczas osoby te były objęte ubezpieczeniem zdrowotnym, pod warunkiem że pobierały świadczenie pieniężne za pełnienie funkcji. Gdy otrzymywały też – obok takiego wynagrodzenia – diety za podróż służbową lub zwrot kosztów używania samochodów prywatnych do celów służbowych, składkę trzeba było wówczas odprowadzić od zsumowanego wynagrodzenia, diet i zwrotu. Inaczej sprawa wyglądała, gdy członek rady nadzorczej nie dostawał świadczenia pieniężnego, tylko diety i zwrot kosztów.

W takiej sytuacji w ogóle nie podlegał ubezpieczeniu zdrowotnemu. Według takich zasad należało ich rozliczać jeszcze za tegoroczny wrzesień. Od 1 października rada uiszcza za nich składki tylko wtedy, gdy mają miejsce zamieszkania (czyli centrum zainteresowań życiowych) w Polsce. Nie ma już znaczenia, czy uzyskują świadczenie pieniężne za zasiadanie w tym organie, czy nie. Podstawę wymiaru składki zdrowotnej stanowi przychód w sensie podatkowym. Składki trzeba zatem za nich odprowadzać również wtedy, gdy otrzymują wyłącznie diety za delegację.

Przed zmianami menedżer zasiadający w radzie nadzorczej przedsiębiorstwa działającego w Polsce, ale mający miejsce zamieszkania za granicą, podlegał ubezpieczeniem zdrowotnym, jeśli:przysługiwało mu świadczenie pieniężne,był objęty unijnymi przepisami o koordynacji, czyli pochodził z Unii lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Teraz istnieje obowiązek opłacania za niego składek, pod warunkiem że ma miejsce zamieszkania w Polsce i osiąga, oczywiście, jakiś przychód z racji uczestniczenia w radzie.

Nowela zdaje się dodatkowo komplikować pozycję ubezpieczeniową osób prowadzących pozarolniczą działalność. Dotychczas musieli płacić odrębną składkę zdrowotną od każdej firmy. Jeśli więc ktoś miał jednoosobową działalność i spółkę cywilną, należały się dwie składki. Z noweli wynika, że przedsiębiorcę posiadającego tylko jeden wpis do ewidencji, opiewający np. na doradztwo, handel i usługi biurowe, obciążają trzy składki. Posługuje się ona bowiem pojęciem „uzyskiwania więcej niż jednego przychodu w ramach jednego tytułu do ubezpieczeń”. Interpretacja ta wydaje się jednak tak profiskalna, że aż niewiarygodna. Dlatego DF postanowiła wystąpić z pytaniem w tej sprawie do resortu zdrowia. O udzielonej odpowiedzi poinformujemy czytelników.

Obowiązkiem ubezpieczeń zdrowotnych zostali objęci ławnicy sądowi niepodlegający obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego z innego tytułu. Składki za nich odprowadza sąd od wypłacanych im diet. Dotychczas nie byli oni objęci tym ubezpieczeniem. Pracownicy przebywający na urlopie bezpłatnym tracą prawo do darmowych świadczeń medycznych po upływie 30 dni urlopu. Firmy, które obniżają składki zdrowotne pobierane od zatrudnianych osób do wysokości zaliczki podatkowej, nie muszą już za to przekazywać do centrali Narodowego Funduszu Zdrowia zestawienia zredukowanych składek. Ostatni wykaz przekazują za wrzesień br. ZUS może ponadto wystąpić do NFZ o decyzję w sprawie podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu. Dotychczas fundusz wydawał takie decyzje tylko na wniosek ubezpieczonego. Reszta korekt ma charakter porządkowy.