Aktualizacja: 17.02.2025 19:15 Publikacja: 02.03.2023 13:11
Foto: Adobe Stock
W ostatnich latach dość często obserwujemy sytuacje gdzie mimo tego, iż zdecydowana większość podatników korzysta z wprowadzonych nowych rozwiązań prawnych i podatkowych zgodnie z ich celem i przeznaczeniem, ustawodawca w kolejnych latach modyfikuje, zwykle na niekorzyść, wprowadzone wcześniej rozwiązania motywując to koniecznością ochrony systemu podatkowego przed nadużyciami, których dopuszcza się mniejszość podatników – enigmatycznie nazywając to „uszczelnianiem systemu podatkowego”. Tak było chociażby ze zmianą zasad opodatkowania spółek komandytowych czy też spółek jawnych. Być może te nadużycia wynikają z niewiedzy albo z informacji przekazywanych przez nieuprawnionych doradców. Niestety przepisy podatkowe są skomplikowane i podatnikom często trudno odnaleźć się w gąszczu niepewnych informacji. Czas przerwać to błędne koło. Fundacja rodzinna jest bowiem zbyt ważnym rozwiązaniem dla zachowania ciągłości polskich przedsiębiorstw i zabezpieczenia kapitału na pokolenia, kompromisem, który został wypracowany w toku wieloletnich starań i rozmów biznesu z legislatorem, aby cel tego rozwiązania był wypaczany przez, często wydaje się krótkowzroczną, chęć skorzystania wyłącznie z atrakcyjności przyjętego modelu opodatkowania. Warto więc przedstawić sprawę jasno, czym fundacja rodzinna jest, a czym nie jest?
Członek zarządu spółki kwalifikującej się do upadłości nie zwolni się z płacenia jej długów, wskazując, że miała ona jakieś aktywa, jeśli ciężko było je sprzedać.
Prawnicy i przedsiębiorcy w większości pozytywnie oceniają nową propozycję przepisów implementujących akt o sztucznej inteligencji, w tym wprowadzenie tzw. piaskownic regulacyjnych. Wątpliwości budzi jednak np. kwestia wszczęcia postępowania w razie stwierdzenia, że mogło dojść do naruszenia AI aktu lub ustawy.
Uproszczenie ustalania składki zdrowotnej, wyłączenie mikro i małych firm z raportowania ESG, przyspieszenie wydawania zezwoleń administracyjnych, minimum półroczne vacatio legis w ustawach dotyczących gospodarki - to kilka z czternastu postulatów, jakie rzecznik małych i średnich przedsiębiorców Agnieszka Majewska przekazała w czwartek premierowi Donaldowi Tuskowi.
Skrócenie czasu kontroli u mikroprzedsiębiorców z 12 do 6 dni i likwidacja innych przeszkód w działalności gospodarczej to istota projektu deregulacyjnego dla biznesu. Wkrótce ma trafić na obrady rządu.
Firmy, które nie złożyły w 2024 r. wniosku o wykup użytkowanego wieczyście gruntu, zyskają dodatkową szansę na uwłaszczenie. Projekt ustawy trafił już do konsultacji.
Aby nastąpiła sukcesja, musi dojść do zmiany rozumianej jako przekazanie wiedzy, władzy i odpowiedzialności za firmę oraz za pozostały majątek rodzinny.
Zdaniem fiskusa przekazanie darowizn innym podmiotom niż beneficjentom ustalonym w statucie fundacji rodzinnej trzeba uznać za rozszerzenie listy faktycznych beneficjentów. Takie darowizny należy opodatkować 15-proc. stawką CIT.
Dobrze przemyślany plan sukcesji zawsze zawiera dwie perspektywy: krótko i długoterminową. Pierwsza z nich wiąże się najczęściej z planem awaryjnym na wypadek choroby, czy śmierci właściciela. Druga zakłada rozwiązanie docelowe, przy spełnieniu określonych warunków.
15 proc. podatek to za mało, powinno być w sumie 23 proc. – uznał fiskus i stwierdził, że wniesienie udziałów do fundacji rodzinnej po to, żeby je od razu sprzedać, jest niedozwoloną optymalizacją. Nie możemy na nią pozwalać – piszą urzędnicy.
Prawo szwajcarskie definiuje fundację rodzinną jako narzędzie wsparcia materialnego, pod ściśle określonymi warunkami. Szwajcarską fundację rodzinną można traktować jako swoiste koło ratunkowe, które fundator przekazuje swoim beneficjentom jedynie w sytuacjach rzeczywistej potrzeby.
Fiskus potwierdza, że sprzedaż składników majątku przez fundatora lub beneficjenta na rzecz fundacji rodzinnej, która odbędzie się na warunkach rynkowych, nie będzie traktowana jako „ukryty zysk”.
Działanie w imieniu fundacji rodzinnej w organizacji, podobnie jak spółki z o.o. w organizacji, wiąże się z odpowiedzialnością osób reprezentujących te podmioty. Na czym ona polega oraz jak można ją ograniczyć?
Polskie prawo oferuje instrumenty, które mogą pomóc w sukcesji lub w długoterminowym zarządzaniu majątkiem prywatnym czy rodzinnym. Każdy z nich ma zalety i wady. Wybór danego rozwiązania powinien być dostosowany do specyfiki biznesu oraz zakresu jego działalności.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas