Tego właśnie dnia zacznie obowiązywać [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=304976]rozporządzenie ministra nauki i szkolnictwa wyższego z 4 marca 2009 r., zmieniające rozporządzenie w sprawie sposobu ustalania wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy oraz ekwiwalentu pieniężnego za okres niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego nauczycieli akademickich (DzU z 2009 r., nr 44, poz. 357)[/link].

To jego przepisy powodują, że inaczej niż dotychczas będziemy liczyć wynagrodzenie za jeden dzień urlopu wypoczynkowego dla nauczycieli szkół wyższych. Będzie ono zależeć przede wszystkim od miesiąca wykorzystania urlopu.

[b]Do tej pory stałą stawkę miesięcznego wynagrodzenia dzieliliśmy niezależnie od miesiąca przez 30. Po zmianach wynagrodzenie zasadnicze będziemy dzielić przez liczbę dni kalendarzowych miesiąca, w którym nauczyciel będzie wypoczywał[/b]. Tak obliczone wynagrodzenie za jeden dzień urlopu wypoczynkowego następnie pomnożymy przez liczbę dni wykorzystywanego urlopu, by uzyskać pełną kwotę urlopowego.

Tym samym [b]im mniej dni będzie miał miesiąc, w którym nauczyciel idzie na urlop, tym wyższe będzie jego wynagrodzenie urlopowe[/b].

[b]Inaczej będziemy liczyć również wynagrodzenie urlopowe nauczyciela, który pracuje krócej niż rok[/b]. Do tej pory interesowały nas jedynie jego dni pracy. Podstawę wymiaru wynagrodzenia urlopowego dzielono bowiem przez liczbę dni pracy przypadających na okres zatrudnienia nauczyciela.

[b]Od 3 kwietnia pod uwagę bierzemy już nie dni pracy, ale dni robocze wynikające z rozkładu czasu pracy (rozkładu zajęć).[/b] Dopiero tak obliczoną kwotę za dzień urlopu mnożyć będziemy przez liczbę dni jego trwania.

[b]Odwrócona została również kolejność działań przy liczeniu urlopowego[/b]. Dotychczas najpierw ustalaliśmy wynagrodzenie za jeden dzień urlopu sumując podstawy ze stałych i zmiennych składników wynagrodzenia. Następnie wynik ten mnożyliśmy przez liczbę dni trwania urlopu.

[b]Po wejściu w życie zmienionych przepisów odrębnie policzymy wynagrodzenie za urlop ze stałych i zmiennych składników[/b]. Dopiero na końcu sumujemy obie wartości i otrzymujemy ostateczne wynagrodzenie urlopowe.