Pracę w nocy – jako bardziej obciążającą organizm niż dzienna – musimy lepiej wynagradzać – kolejnym dodatkiem, którego wysokość zależy od minimalnego wynagrodzenia za pracę. Skoro to ostatnie zmienia się co roku, koryguje jednocześnie wysokość tych dodatków. Dotyczy to jednak tylko zatrudnionych, do których stosujemy kodeks pracy, czyli mówiąc generalnie – załogi prywatnych firm. Pracownikom budżetówki świadczenia te liczymy inaczej.
[srodtytul]Porę ustala szef[/srodtytul]
Pora nocna nie może się zaczynać wcześniej niż o 21. i kończyć później niż o 7. Takie ramy wskazuje bowiem art. 151[sup]7[/sup] § 1 kodeksu pracy dla wszystkich pracodawców, pozwalając im wybrać osiem godzin z tego przedziału czasowego. Jeśli tego nie zrobią, obowiązuje u nich ustawowa pora nocna. A to oznacza, że nie obejmuje ona ośmiu godzin, lecz całe dziesięć między 21. a 7.
[ramka][b]Przykład 1[/b]
Pan Roman pracuje w niewielkim zakładzie stolarskim jako jedna z czterech osób tam zatrudnionych. Wszyscy pracują od poniedziałku do piątku, maksymalnie do 18 – 19, włączając w to nadgodziny. Czasem muszą też przyjść w sobotę, ale nigdy się nie zdarza, by wykonywali obowiązki w nocy. Dlatego szef nie poinformował ich, kiedy przypada pora nocna – w informacji o warunkach zatrudnienia wpisał art. 1517 kodeksu pracy. Gdyby pan Roman przepracował choćby godzinę między 21. a 7., należałby mu się za nią dodatek za pracę w nocy.[/ramka]
Bez względu na to, gdzie pracodawca działa (w sferze prywatnej czy budżetowej), musi ustalić porę nocną. Nie ma też żadnego znaczenia, czy praca jest u niego zorganizowana na trzy zmiany, a więc i w nocy, czy tylko na jedną – dzienną. Jeśli jest objęty układem zbiorowym, to tu powinien zawrzeć postanowienia o porze nocnej, a gdy nie – w regulaminie pracy. A jeżeli nie ma u niego układu zbiorowego ani regulaminu pracy (zatrudnia mniej niż 20 pracowników), wówczas powinien ją określić w obwieszczeniu, informując dodatkowo pracowników na piśmie o obowiązującej u niego porze nocnej (art. 29 § 3 kodeksu pracy).
[srodtytul]Według kodeksu[/srodtytul]
Pracodawcy spoza sfery budżetowej muszą płacić dodatek do wynagrodzenia za każdą godzinę pracy w porze nocnej w wysokości 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z minimalnego wynagrodzenia za pracę. Stanowi tak art. 151[sup]8[/sup] § 1 kodeksu pracy. I to niezależnie od:
- przyjętego rozkładu czy systemu czasu pracy
- charakteru pracy nocnej (stała, doraźna)
- zajmowanego stanowiska
- wypłacania innych należności, np. dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych.
Stawkę dodatku za godzinę pracy w nocy ustalamy odrębnie dla każdego miesiąca, ponieważ różna jest liczba godzin pracy w poszczególnych miesiącach. Liczymy ją, dzieląc minimalne wynagrodzenie brutto przez liczbę godzin pracy w danym miesiącu, a następnie mnożąc wynik przez 20 proc. Uzyskaną stawkę mnożymy przez liczbę godzin pracy w porze nocnej. W przyszłym roku stawka dodatku za pracę w nocy wzrośnie w stosunku do roku obecnego. A to dlatego, że wyższe będzie minimalne wynagrodzenie za pracę w 2009 r., które wyniesie 1276 zł. Wynika tak z obwieszczenia prezesa Rady Ministrów z 24 lipca 2008 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2009 r. (MP nr 55, poz. 499). Podniosło się zatem w stosunku do 2008 r. o 150 zł brutto.
[ramka][b]Przykład 2[/b]
Pani Anna jest zatrudniona w trzyzmianowym systemie czasu pracy. Za pracę na trzecią zmianę przypadającą w porze nocnej, która w zakładzie obowiązuje od 22. do 6., otrzymuje dodatek. W październiku tego roku przepracowała w nocy 48 godzin, w związku z czym na jej konto wpłynęło 58,56 zł. Wynika to z faktu, że minimalne wynagrodzenie za pracę w br. wynosi 1126 zł, a w październiku były 184 godziny robocze, co zostało uwzględnione w następujących wyliczeniach:
- (1126 zł: 184 godziny pracy w październiku 2008 r.]) x 20 proc. = 1,22 zł
- 1,22 zł x 48 godzin = 58,56 zł.
Jeśli tyle samo godzin przepracuje w nocy w październiku 2009 r., gdy minimalna stawka za pracę wyniesie 1276 zł, a liczba godzin do przepracowania 176, szef wpłaci jej 69,60 zł, zgodnie z wyliczeniami:
- (1276 zł: 176 godzin pracy w październiku 2008 r.) x 20 proc. = 1,45 zł
- 1,45 zł x 48 godzin = 69,60 zł.[/ramka]