Firma ma obowiązek terminowego wypłacania wynagrodzenia każdemu podwładnemu. Musi się z niego wywiązywać w stałym, z góry ustalonym terminie, co najmniej raz w miesiącu. Nie musi to być jednak miesiąc kalendarzowy.

Pracodawca jest obowiązany określić moment wypłaty wynagrodzenia. Może to zrobić w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagrodzenia albo w umowie o pracę. Konieczne jest przy tym wskazanie konkretnej daty wypłaty pensji, np. siódmego dnia miesiąca. Pracodawca jednak nie musi wypłacać wynagrodzenia co miesiąc. Może robić to częściej, np. raz w tygodniu albo co dwa tygodnie, o ile jest to korzystne dla pracownika.

Jeśli jednak zamierza wypłacać pensję tradycyjnie, co miesiąc, musi pamiętać, że wynagrodzenie należy wypłacać pracownikowi nie później niż w ciągu pierwszych dziesięciu dni następnego miesiąca kalendarzowego po miesiącu, w którym pracownik zyskał prawo do wynagrodzenia. Może się zdarzyć, że dzień wypłaty wynagrodzenia przypadnie na dzień wolny od pracy. W takiej sytuacji pensja musi zostać wypłacona podwładnemu przed ustalonym terminem.

[srodtytul]Pracownik zawiadomi inspektora...[/srodtytul]

Jeśli pracodawca nie przestrzega zasad dotyczących wypłaty wynagrodzenia, musi się liczyć z dotkliwymi konsekwencjami.

[wyimek][b]30 tys. zł[/b] grzywny może zapłacić pracodawca, który nie wypłaca w terminie wynagrodzenia[/wyimek]

Przede wszystkim pracownik może zawiadomić okręgowego inspektora pracy o tym, że pracodawca nie wypłaca wynagrodzenia. Inspektor w związku z zawiadomieniem może wszcząć kontrolę i zażądać od właściciela firmy złożenia odpowiednich wyjaśnień. Jeśli stwierdzi, że nie wypłaca wynagrodzenia lub wypłaca je z opóźnieniem, może:

- nakazać mu wypłatę wynagrodzenia za pracę oraz innych świadczeń przysługujących pracownikowi (nakazy takie podlegają natychmiastowemu wykonaniu),

- wszcząć postępowanie w sprawie popełnienia wykroczenia przeciwko prawom pracownika.

[srodtytul]...pójdzie do sądu...[/srodtytul]

Przedsiębiorca może się także spodziewać, że pracownik wniesie przeciwko niemu do sądu pracy pozew o zapłatę wynagrodzenia za pracę. Nie dość, że i tak będzie musiał wypłacić zaległe pensje, to jeszcze zostanie zobligowany do zapłacenia załodze ustawowych odsetek z tytułu opóźnienia. Nie będzie miało przy tym znaczenia, czy pracownicy z powodu nieterminowego otrzymania pensji ponieśli jakąś szkodę. Bez znaczenia będzie też to, czy opóźnienie było spowodowane okolicznościami, na które pracodawca nie miał wpływu. Co więcej, jeśli pracownik poniesie szkodę w wyniku wypłaty wynagrodzenia w innym niż z góry określonym terminie (np. musiał zapłacić karne odsetki za nieterminową spłatę raty kredytu), może domagać się od przełożonego odszkodowania.

[srodtytul]...a nawet odejdzie[/srodtytul]

Ostatecznie podwładny, który notorycznie nie dostaje w terminie pensji albo np. jest mu wypłacana tylko jej część, może rozwiązać z pracodawcą umowę bez zachowania terminu wypowiedzenia, czyli w trybie natychmiastowym. Ma do tego prawo, ponieważ nieterminowe wypłacanie wynagrodzenia za pracę stanowi wystarczającą przyczynę rozwiązania przez pracownika umowy o pracę. Może to być dla pracodawcy bolesne. Szczególnie wówczas, gdy nie będzie mógł szybko znaleźć zastępstwa za tę osobę.

[ramka][b]GPP>Uwaga [/b]

Co do zasady wynagrodzenie trzeba wypłacać za miesiąc z dołu (pod koniec miesiąca), niezwłocznie po ustaleniu jego wysokości. Jednak nie później niż w ciągu pierwszych dziesięciu dni następnego miesiąca kalendarzowego.[/ramka]