[b][link=http://www.rp.pl/galeria/56632,1,439204.html]Zobacz wysokość odpisów w 2010 r. i w 2009 r.[/link][/b]

Jedna z czytelniczek właśnie ukończyła kurs kadrowo-płacowy i dostała pierwszą pracę na stanowisku specjalisty personalnego w firmie zatrudniającej 150 osób.

Szefowa kazała jej ustalić średnioroczny stan zatrudnienia na podstawie jej wytycznych i wstępną pulę środków, jakie trzeba przekazać tytułem pierwszej raty na zakładowy fundusz świadczeń soc-jalnych.

– Nigdy tego nie robiłam. Czy odpisy naliczamy na osoby, a jeśli tak – czy odpowiednio do ich wymiaru czasu pracy? Pomóżcie! – pisze czytelniczka.

[srodtytul]Odsetek przeciętnej płacy[/srodtytul]

Zakładowy fundusz świadczeń socjalnych (ZFŚS) w ujęciu finansowym to pieniądze, jakie pracodawca przekazuje na wyodrębnione konto tego funduszu, a następnie wspomaga z niego niezamożnych pracowników i inne uprawnione osoby.

[b]Sumę tę tworzą odpisy stanowiące odsetek statystycznej przeciętnej płacy, szacowane i przekazywane w zasadzie za każdy planowany w roku pełny etat przeliczeniowy zajmowany w zakładzie przez osoby zatrudnione w odpowiednich warunkach pracy.[/b]

Wynika tak z art. 5 ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F2D2C64E16A24D28FAC7974F3E8169F5?id=74017]ustawy z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (DzU z 1996 r. nr 70, poz. 335 ze zm.)[/link] oraz z § 1[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=14CC32A9BCC96F2B433F5F9404753EF6?id=304867] rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 9 marca 2009 r. w sprawie sposobu ustalania przeciętnej liczby zatrudnionych w celu naliczania odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych (DzU nr 43, poz. 349)[/link].

Biorąc po uwagę rodzaj warunków pracy, obowiązkowe odpisy na ZFŚS wynoszą:

- 37,50 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w całym poprzednim roku lub jego drugim półroczu – w zależności od tego, które okazało się wyższe (wysokość obu płac ogłasza prezes GUS, dalej podstawa) – za etat zatrudnienia w normalnych warunkach,

- 50 proc. podstawy – za etat zatrudnienia w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze.

Oprócz tego [b]zakład tworzący ZFŚS musi ustalić odpisy za młodocianych. Nie uwzględnia ich jednak w przeciętnej zakładanej liczbie pracowników[/b] przeliczonych na pełne etaty, ale tym razem szacuje odpisy za poszczególne osoby:

- 5 proc. podstawy – za młodocianego w pierwszym roku nauki,

- 6 proc. podstawy – w drugim roku nauki,

- 7 proc. podstawy – w trzecim roku nauki.

Jeśli taka jest wola pracodawcy, może on również dokonać zwiększenia o 6,25 proc. podstawy za:

- pracowników o znacznej lub umiarkowanej niepełnosprawności, czyli właściwie do 43,75 proc. podstawy (37,5 proc. + 6,25 proc.); trudno sobie przecież wyobrazić, by niepełnosprawny świadczył pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze,

- każdego emeryta i rencistę będących jego byłymi pracownikami, których objął opieką socjalną.

Prezes GUS właśnie ogłosił średnie wynagrodzenie bazowe do szacowania tegorocznych odpisów; ich wysokości podajemy w tabeli.

[srodtytul]Jest proporcja, ale nie zawsze[/srodtytul]

Odpisy na ZFŚS ustalamy na podstawie przeciętnej planowanej średniorocznej sumy zatrudnionych: w normalnych warunkach, w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze, niepełnosprawnych w stopniu znacznym lub umiarkowanym – przeliczonych na pełne etaty.

W tym rozumieniu odpisy są proporcjonalne do wymiaru czasu pracy tych osób. Nie dotyczy to jednak młodocianych oraz byłych pracowników będących teraz emerytami bądź rencistami, za których szacujemy odpisy i zwiększenia na poszczególne osoby.

Przedstawmy na przykładzie, jak wygląda obliczanie odpisów socjalnych na poszczególne kategorie zatrudnionych.

[ramka][b]Przykład[/b]

Spółka, tworząca ZFŚS, zatrudnia 32 pracowników, w tym: 28,3 etatu zajmują zatrudnieni w normalnych warunkach, dwa etaty zatrudnieni w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, 1,7 etatu niepełnosprawni w stopniu znacznym i umiarkowanym; na tych ostatnich nalicza podwyższone odpisy.

Oprócz tego spółka objęła opieką socjalną pięciu emerytów i rencistów – swoich byłych pracowników, za których ustala zwiększenia na ZFŚS.

Do 31 maja 2010 r. pracodawca musi przekazać na konto ZFŚS pierwszą ratę środków socjalnych, na którą składa 75 proc. równowartości odpisów za zatrudnionych w normalnych warunkach, w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze oraz młodocianych.

Ponadto spółka dobrowolnie chce też przelać w tym terminie zwiększenia odpisów z tytułu niepełnosprawnych w stopniu znacznym lub umiarkowanym oraz ZFŚS na byłych pracowników – emerytów lub rencistów. Naliczenie przez spółkę pierwszej transzy środków socjalnych wygląda zatem tak:

[b]Etap 1. Poszczególne grupy zatrudnionych[/b]

- zatrudnieni w normalnych warunkach: 28,3 etatu x 1047,84 zł = 29 653,87 zł

- zatrudnieni w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze: 2 etaty x 1397,13 zł = 2794,26 zł

- niepełnosprawni w stopniu znacznym i umiarkowanym: 1,7 etatu x 1222,48 zł = 2078,22 zł

- byli pracownicy będący teraz emerytami lub rencistami: 5 osób x 174,64 zł = 873,20 zł

[b]Etap 2. Suma całorocznych odpisów[/b]

29 653,87 zł + 2794,26 zł + 2078,22 zł + 873,20 zł = 35 399,55 zł

[b]Etap 3. Pierwsza rata środków[/b]

35 399,55 zł x 75 proc. = 26 549,66 zł[/ramka]