Od 1 września obowiązuje bowiem istotna nowelizacja kodeksu pracy. Ważna, ponieważ likwiduje tzw. syndrom pierwszej dniówki. Od tej daty pracodawca ma obowiązek pisemnie potwierdzić podwładnemu ustalenia co do stron umowy, rodzaju angażu oraz jego warunków jeszcze przed dopuszczeniem go do pracy, a nie – jak to miało miejsce do 31 sierpnia – najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy. Oznacza to, że każdy etatowiec już w momencie przystępowania do pracy musi dysponować albo pisemną umową o pracę, albo pisemnym potwierdzeniem elementarnych jej zasad. Tak stanowi zmieniony art. 29 § 2 k.p.

Intencją ustawodawcy jest wyeliminowanie m.in. takich sytuacji, gdy poszkodowany w wypadku przy pracy w pierwszym dniu świadczenia zadań służbowych jest pozbawiony jakiejkolwiek ochrony pracowniczej i ubezpieczeniowej. Często dochodziło w tym zakresie do patologii. Zdarzało się bowiem, że w pierwszym dniu pracy, w trakcie jej świadczenia, podwładny był ofiarą wypadku przy pracy, a nie posiadał jeszcze wtedy umowy o pracę ani pisemnego potwierdzenia jej podstawowych ustaleń, bo nie skończył się jeszcze dzień pracy.

Pracodawca lub ewentualnie osoba działająca w jego imieniu, który/a nie potwierdzi na piśmie zawartej z etatowcem umowy przed dopuszczeniem go do pracy, narazi się na karę grzywny w kwocie od 1 tys. zł do 30 tys. zł (art. 281 pkt 2 k.p.). Sankcja za niedopełnienie tego obowiązku może być więc dość dotkliwa.

Od 1 września obowiązkiem pracodawcy jest ponadto zapoznanie podwładnego przed dopuszczeniem go do pracy z:

- treścią regulaminu pracy (art. 104

3

§ 2 k.p.),

- wykazem lekkich prac – w przypadku pracownika młodocianego (art. 200

1

§ 5 k.p.).

—Anna Borysewicz, adwokat

podstawa prawna:

art. 29 § 2, art. 104

3

§ 2, art. 200

1

§ 5 oraz art. 281 pkt 2 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 1502 ze zm.)